Zatrzymany w środę bełchatowianin nie usłyszał jeszcze zarzutów. Jak poinformowała rzecznik piotrkowskiej komendy, Dagmara Mościńska, mężczyzna zostanie przesłuchany w najbliższym czasie, dopiero po tych czynnościach zapadnie decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów.
Krzysztof Dymkowski, w rozmowie z portalem www.piotrkowski24.pl relacjonował, że bełchatowianin chciał za pośrednictwem internetu, umówić się na seks w z 13-latką. Miejscem wyznaczonego spotkania miał być dworzec PKP.
– Jeśli chodzi o sprawę z środy, to wsparła nas internautka która pomogła złapać pedofila na śląsku. Mieszkaniec Bełchatowa chciał się spotkać z 13-latką na seks oralny. Był bardzo ostrożny. Myślał że dziewczynka jedzie do niego z Łodzi. Napisał także, że najpierw jego kolega sprawdzi czy dziewczynka czeka na dworcu, a potem on sam podejdzie. W rezultacie dodał, że się spóźni, ale będzie bez kolegi. W tym przypadku, na miejscu działali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi którzy zatrzymali mężczyznę – powiedział w rozmowie z portalem Piotrkowski24.pl Krzysztof Dymkowski.Z kolei zatrzymany w poniedziałek mężczyzna to 38 - letni mieszkaniec Wolborza, który chciał spotkać się z dwoma 14 -latkami. Około godziny 18:00 przyjechał w umówione miejsce – kiedy zorientował się, że to zasadzka próbował uciekać. Uderzył w samochodem w jednego z biegnących do niego policjantów – szybko został jednak zatrzymany i obezwładniony. Policjanci zabezpieczyli sprzęt komputerowy mężczyzny, który będzie sprawdzany, sam podejrzany na czas postępowania został objęty dozorem policyjnym, w miniony wtorek usłyszał zarzuty.