19 czerwca na os. 1000-lecia policjanci zostali wezwani na interwencję. Jeden z mieszkańców kopnięciami i uderzeniami uszkodził poważnie drzwi swojej sąsiadki. Kobieta do pomocy wezwała mundurowych, którzy zatrzymali tego krewkiego mężczyznę. Okazało się, że miał on 1,8 promila alkoholu w organizmie. Wczorajszą noc spędził w areszcie.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut uszkodzenia mienia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawiania wolności - informuje KPP w Bełchatowie.
Wartość zniszczonych drzwi kobieta oszacowała na około 1000 zł.