Funkcjonariusze z komendy w Wieluniu wpadli na trop oszustów po uzyskaniu informacji, że na jednym z internetowych portali ogłoszeniowych zostały wystawione części samochodowe, które mogą pochodzić ze skradzionego na terenie powiatu wieluńskiego samochodu audi A4. Szybko ustalono, że sprzedającym elementy A4 jest 23-latek z naszego regionu.
- Wieluńscy stróże prawa natychmiast udali się do jego miejsca zamieszkania. Jak się okazało na terenie zamieszkiwanej przez niego posesji funkcjonariusze znaleźli karoserię, silniki, skrzynie biegów oraz inne elementy pochodzące z dwóch pojazdów zarejestrowanych jako utracone. Wieluńscy policjanci po dokładnym zweryfikowaniu numerów widniejących na poszczególnych częściach ustalili, że pochodzą one z dwóch samochodów audi A4 , z których jeden został skradziony na ternie powiatu wieluńskiego, drugi z kolei skradziono na terenie Wielkiej Brytanii. Do kradzieży obu pojazdów doszło w 2017 roku - informują policjanci z KPP w Wieluniu.
Na tym jednak nie koniec zatrzymań w tej sprawie. Policjanci trafili też do 34-latka z terenu powiatu kępińskiego, który sprzedał 23- latkowi samochód, który skradziony został na terenie powiatu wieluńskiego. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty paserstwa.
Dodatkowo w trakcie policyjnych czynności, mundurowi u 23-latka natknęli się na 150 gramów marihuany, małą wagę elektroniczną, tzw. dilerki oraz kruszak. To oznacza, że poza zarzutami paserstwa usłyszał on jeszcze zarzuty posiadania środków odurzających oraz posiadania przyrządów służących do nielegalnego ich przerobu. Podejrzany został objęty dozorem policyjnym.