Niemal codziennie do policji zgłaszają się osoby, które padły ofiarą oszustwa podczas zakupów przez internet – czy to na aukcjach, czy na portalach ogłoszeniowych. Sposoby naciągaczy są przeróżne, wiele jednak do siebie podobnych.
Jedną z ostatnich, którą zajmują się bełchatowscy policjanci podajemy jako przykład ku przestrodze. Mieszkaniec naszego miasta był przekonany, że kupuje telefon komórkowy, ale ku jego zdziwieniu przesyłka, którą otrzymał zawierała... ser.
Oszukany 29-latek zgłosił się do bełchatowskiej komendy 2 października informując, że 27 września zakupił za pośrednictwem internetu telefon komórkowy. Zgodnie z ustaleniami ze sprzedawcą, wpłacił 620zł na podane konto. Zamawianego urządzenia się jednak nie doczekał. Paczka faktycznie przyszła, natomiast zamiast telefonu zawierała kawałek żółtego sera. Sprawą zajęli się już policyjni dochodzeniowcy. Oszustowi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Policja przy okazji takich zdarzeń ponawia apele o zachowanie rozsądku i szczególnej ostrożności zarówno, jeśli chodzi o internetowe zakupy, jak i tzw. „super okazje”. Zanim skusimy się na takową warto upewnić się czy towar jest pełnowartościowy i czy - jak pokazuje opisany przypadek - w ogóle jest. Jeśli mamy jakikolwiek cień wątpliwości, nie płaćmy za zakupy "z góry", warto zamówić je w opcji „za pobraniem” - wtedy jeszcze przy kurierze możemy sprawdzić towar.
Jeśli chodzi o transakcje za pośrednictwem internetowych sklepów sprawdźmy jego rzetelność - w tej chwili to naprawdę nie problem, by znaleźć opinię na temat sprzedawcy. Policja podpowiada także:
- Zwracajmy też uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić. Gdy kupujemy na aukcji internetowej, przeczytajmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność.
Warto także pamiętać o tym, że jeśli na nasz e-mail wpada oferta, to nie klikajmy w podany link. Na stronę sprzedawcy wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki. W ten sposób uchronimy się przed fałszywymi witrynami internetowymi podszywającymi się pod legalnie działające sklepy.
- Jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności, dostaniemy zamiast zamówionego produktu puste pudełko, natychmiast zadzwońmy na policję. Wtedy zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa – wyjaśniają funkcjonariusze z KPP w Bełchatowie.