Z roku na rok mieszkańcy Bełchatowa piją coraz więcej lub też... chętniej sięgają po droższe i "szlachetniejsze" trunki. W 2019 roku wartość sprzedanego alkoholu w Bełchatowie wyniosła łącznie 64,5 mln zł! Bełchatowianie na "napoje wyskokowe" wydali ponad milion złotych więcej niż rok wcześniej. Ze statystyk wynika, że z każdym rokiem sprzedaż alkoholu rośnie. Dla porównania, w 2018 roku alkohol w sklepach i lokalach gastronomicznych na terenie miasta sprzedano łącznie za 63,2 mln zł. Natomiast w 2016 było to 59,7 mln zł, a już w 2017 roku - 60,5 mln zł.
Bełchatowianie większą część pieniędzy przeznaczanych na alkohol zostawiają w sklepach monopolowych i marketach. W 2019 roku w punktach „posiadających zezwolenie do spożycia poza miejscem sprzedaży” zakupiono alkohol za 59,5 mln zł. Natomiast w lokalach gastronomicznych i barach, posiadających zezwolenie spożycia na miejscu,obroty zamknęły się w kwocie nieco ponad 5 mln zł.
Systematycznie rośnie spożycie napojów wysokoprocentowych, czyli wódki, whisky oraz innych alkoholi mających powyżej 18 proc. zawartości alkoholu. W ubiegłym roku na „mocne trunki” mieszkańcy wydali aż 29,8 mln zł. To znacznie więcej niż np. w 2018 roku, gdy wartość sprzedaży wyniosła 28,6 mln zł. Dla porównania w 2017 było to 27,3 mln zł, a w 2016 – 26,1 mln zł.
Co ciekawe, w ostatnim roku spadło spożycie piwa i innych "lekkich alkoholi" (do 4,5 proc.). Bełchatowianie wydali na nie 27,3 mln zł. To o prawie 200 tys. zł mniej niż w 2018 roku.
Okazuje się, że w Bełchatowie mieszkańcy coraz chętniej degustują w winach. Wartość sprzedaży napojów o zawartości alkoholu pomiędzy 4,5 do 18 proc. w ubiegłym roku wyniosła prawie 7,3 mln zł. Ze statystyk wynika, że spożycia wina w mieście systematycznie rośnie. W 2016 wydaliśmy na nie 6,5 mln zł, rok później 6,8 mln zł, a w 2018 roku już 7 mln zł.