reklama

Bełchatowianie pokazali co sądzą o noszeniu maseczek. Oto wyniki naszej sondy

Opublikowano:
Autor:

Bełchatowianie pokazali co sądzą o noszeniu maseczek. Oto wyniki naszej sondy - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej obowiązuje w Polsce już od kilku tygodni. Postanowiliśmy zapytać naszych czytelników, co sądzą o narzuconym przez rząd rozwiązaniu – okazuje się, że zdania są podzielone, choć przeciwników pomysłu jest nieco więcej. W sondzie, którą przeprowadziliśmy za pośrednictwem mediów społecznościowych, wzięło udział ponad 2 tysiące osób, aż 54 proc. z nich twierdzi, że wspomniany nakaz to złe rozwiązanie.

Świat nie ustaje w wysiłkach, by pokonać trwającą od początku roku pandemię koronawirusa i wszystko wskazuje na to, że jesteśmy na dobrej drodze, by poradzić sobie z kryzysem COVID-19. Wiąże się to jednak z szeregiem obostrzeń, nakazów i zakazów, które utrudniają codzienne funkcjonowanie.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych obostrzeń, jest obowiązek zakrywania twarzy i nosa w przestrzeni publicznej. W mediach można znaleźć wiele wypowiedzi ekspertów, którzy opowiadają się po obu stronach barykady. Sam Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski początkowo twierdził, że noszenie maseczek jest zbędne, wraz z rozwojem epidemii w Polsce, zdanie jednak zmienił.


- Maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem – mówił Łukasz Szumowski w wywiadzie dla RMF FM na początku marca. Nie wiem, po co ludzie je noszą – dodawał Minister Zdrowia.


- Jadąc do pracy rowerem, widziałem, że ogromna rzesza ludzi na ulicy albo nie miała maski w ogóle, albo miała ją zsuniętą na brodę. To nie jest odwaga, to nie jest pokazanie, jaki ja jestem dzielny i nie boję się wirusa. To jest lekceważenie tego, że mogę zakazić innych. To jest objaw egoizmu. Dlatego bardzo proszę i bardzo apeluję, w przestrzeni publicznej zakładajmy maski – mówił Szumowski podczas konferencji 27 kwietnia.


W mediach nie brakuje też wypowiedzi ekspertów, którzy w kwestii maseczek, również nie są zgodni – a dyskusja zaczęła się od wypowiedzi Gregora Gao, kierującego chińskim Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.


- Moim zdaniem Europa, jak i USA popełniają wielki błąd, nie wprowadzając nakazu noszenia maseczek – mówił Gao w wywiadzie dla "Science".


W opozycji do Gregora Gao stanęło wielu lekarzy, wskazując na zagrożenia płynące z codziennego noszenia maseczek. Takie wypowiedzi mogliśmy przeczytać nawet na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, która informowała, że noszenie maseczek przez osoby zdrowe, może doprowadzić do zarażenia. WHO zaznaczało, że wirus może osiąść na samej maseczce, co z kolei zwiększa ryzyko jego transmisji.

Medialne zamieszanie w kwestii maseczek dotarło też do mieszkańców Bełchatowa, którzy zapytani o zasadność takiego rozwiązania, podzielili się na dwa, niemal równe obozy. W sondzie, którą przeprowadziliśmy wśród naszych czytelników, wzięło udział 2 200 osób. Twierdząco na pytanie "Czy uważasz, że wprowadzony obowiązek zakrywania twarzy w przestrzeni publicznej to dobre rozwiązanie?" odpowiedziało 46 proc. czytelników, którzy wzięli udział w naszej sondzie. Dwa różne podejścia do kwestii noszenia maseczek można było zauważyć również w komentarzach pod opublikowanym przez nas postem.


- Już dawno powinni to wprowadzić! - pisała pani Karolina.
- Tak, to dobre rozwiązanie, ja chronię ciebie, a ty chronisz mnie. Odpowiedzialność społeczna to się nazywa – dodała pani Diana.

Po drugiej stronie barykady w sprawie maseczek stanęła m.in. pani Klaudia, która pisała:


- Śmieszne rozwiązanie. Nic to nie da.
- Nie nic to nie daje w walce z wirusem. Zresztą powiedział to sam minister Szumowski kilka tygodni temu – dodał pan Marcin.


Wśród naszych czytelników pojawiły się też osoby twierdzące, że noszenie maseczek, chociażby w sklepie, to dobry pomysł – krytykując przy tym nakaz zakrywania twarzy w każdej sytuacji.


- W dużych skupiskach ludzi może nie zaszkodzi, ale widząc rowerzystę lub biegacza w takiej masce... Trochę to niepoważne – komentował pan Paweł.
- Niestety cały dzień w masce w pracy fizycznej katastrofa. Co ma w tym być zdrowego? To, że powietrza brak. Dzieci usta mają popękane, bo oblizują się pod tym dziadostwem. Pytam gdzie tu zdrowie! - pisała pani Izabela.


Jak widać, kontrowersji wokół tematu maseczek nie brakuje, z wypowiedzi rządzących możemy jednak wnioskować, że z obowiązkiem ich noszenia będziemy musieli radzić sobie jeszcze przez dłuższy czas.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE