„Uwaga alarm zorzowy!” - tak w nocy z niedzieli na poniedziałek (23-24 kwietnia) zaczynało się wiele wpisów lokalnych łowców burz i fanów obserwacji gwiazd. Do ziemi dotarł bowiem bardzo silny rozbłysk słoneczny, którego efektem było niesamowite kolorowe widowisko.
Przypomnijmy. Zorza polarna to zjawisko świetlne, które występuje w górnej atmosferze Ziemi w okolicach biegunów magnetycznych. Zazwyczaj ten barwny spektakl możemy obserwować za kołami podbiegunowymi, ale przy dobrych warunkach można go dostrzec także w innych regionach. Tak właśnie było w niedzielną noc.
- To była najsilniejsza zorza od przynajmniej 25 lat!! Istny obłęd! Była w każdym kierunku, na zachodzie przy Księżycu i Wenus, na północy gdzie pokazywała piękne pionowe filary, na wschodzie przy Wolarzu, gdzie świeciły zielone masywne kłęby zorzowe! Nawet nad południowym horyzontem i w zenicie – czytamy na facebooku „O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz”.
Ferie barw można było oglądać gołym okiem w wielu regionach Polski, również w Bełchatowie i okolicach. Przekonał się o tym jeden pochodzący z naszego regionu fotograf, który w okolicach Dobiecina zrobił niesamowite zdjęcia barwnego spektaklu. Zorzę uchwycili również mieszkańcy Zelowa i Szczercowa. Zdjęcia prezentujemy poniżej.
Komentarze (0)