Mieszkaniec osiedla Olsztyńskiego podczas spaceru zauważył, że wandale zdewastowali część parku, w którym znajduje się siłownia plenerowa. Mężczyzna zrobił zdjęcia i zwrócił się do urzędu miasta, niestety nie był pewny, czy jego zgłoszenie zostało przyjęte. Odpowiedź uzyskał dopiero później.
Jak przekazuje, do tej pory ten teren był czysty i schludny. Teraz wyposażenie siłowni jest pomazane, a wszędzie jest pełno szkła. Wandale zniszczyli również gablotę informacyjną.
Urząd miasta potwierdza, że taka sytuacja faktycznie miała miejsce. Została ona wychwycona przez urzędników, a w tym samym czasie wpłynęło zgłoszenie od mieszkańca. Obecnie trwa usuwanie skutków działań wandali. Jak mówi Kryspina Rogowska, rzecznik bełchatowskiego magistratu, w niektórych przypadkach konieczna będzie wymiana małej architektury. Tak jest np. z gablotą, której nie da się odrestaurować.
Podobna sytuacja miała miejsce w ostatnim czasie na siłowni zewnętrznej przy ul. Jarzębinowej. Wciąż zdarza się również niszczenie sprzętów na placach zabaw, czy umieszczanie niecenzuralnych napisów na murach i urządzeniach.
- W takich sytuacjach zlecane są bieżące naprawy. Przy większych uszkodzeniach powiadamiana jest policja, a miasto ubiega się o wypłatę odszkodowań od ubezpieczyciela – przekazuje Kryspina Rogowska.
Jak dodaje, mieszkańcy, gdy są świadkami takich sytuacji, mogą zgłaszać je zarówno do Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska w godzinach pracy magistratu, jak i do strażników miejskich, którzy dostępni są całodobowo. Jeśli jesteśmy świadkami wandalizmu, możemy zgłosić to również na policję.
Mężczyzna oprócz zniszczonych elementów siłowni zwraca uwagę również stan parku, który jak mówi, zachęca do dalszej dewastacji i bezkarności. Przekonuje, że teren jest zarośnięty, a na ławkach nie da się usiąść, ponieważ wszędzie jest wysoka trawa.
- Część wskazanych terenów to łąki kwietne. Tereny takie powstają w przestrzeni miejskiej celowo, dając schronienie owadom i małym zwierzętom, zatrzymują również wilgoć w ziemi – przekazuje Kryspina Rogowska.
Jak dodaje, taki obszar koszony jest raz lub dwa razy w ciągu sezonu. Trawa porastająca ławki, a także obszar przyległy do alejek i koszy ma zostać wykoszony do połowy lipca.
Komentarze (0)