Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Bełchatowie i okolicach, obchodzą Wielkanoc. W związku ze świętami celebrowanymi przez prawosławnych i grekokatolików, dla obywateli Ukrainy zorganizowano tradycyjne wielkanocne śniadanie. Spotkania odbyły się się w Hotelu Sport oraz Hotelu Wodnik na Słoku.
Przy świątecznym stole był czas na rozmowy i życzenia przede wszystkim pokoju na świecie. Uczestnicy mogli oczywiście skosztować tradycyjnych świątecznych potraw. Życzenia dla osób z Ukrainy przekazały również władze miasta. Specjalny list odczytał wiceprezydent Łukasz Politański.
- Święta Wielkiej Nocy to piękny i wyjątkowy czas. Wielkanoc przynosi bowiem radość ze Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, wiarę w odrodzone życie, a przed wszystkim zwycięstwa dobra nad złem. W tym roku, kiedy nasze oczy i serca zwrócone są w kierunku Państwa cierpiącej Ojczyzny, wartości te nabierają szczególnego znaczenia. Przynoszą duchowe pokrzepienie, nadzieję na lepsze jutro i wiarę w pokonanie wszystkich trudności z jakimi przyszło się Państwu mierzyć. Bełchatowianie są z Państwem całym sercem, ufamy, że niebawem to okrucieństwo się skończy. A Ukraina ponownie będzie wolna, zapanuje w niej pokój i zwycięży dobro nad złem. Życzę, aby mimo wszystko, ten świąteczny czas upłynął Państwu w ciepłej i życzliwej atmosferze. Aby Zmartwychwstały Chrystus otoczył Was i Wasze rodziny opieką, napełnił spokojem, dobrem i miłości – napisali w liście prezydent Mariola Czechowska i Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Wysocki.
Spotkanie przy świątecznym stole pod hasłem "Śniadanie Wielkanocne dla Ukrainy" zorganizowały Polski Holding Hotelowy i Caritas Polska. Akcja odbyła się nie tylko w Bełchatowie, ale w wielu polskich miastach w hotelach i obiektach PHH, gdzie do wielkanocnego śniadania zasiadło ponad 7 tysięcy uchodźców z Ukrainy.
- To kolejny gest solidarności z naszymi siostrami i braćmi zza wschodniej granicy. Wiemy, że te Święta Wielkanocne są dla nich wyjątkowo trudne, ponieważ po raz pierwszy spędzają je z daleka od domu, a często również bez najbliższych członków rodziny. Chcemy być razem z nimi w tym czasie i w ten sposób pomóc im przeżyć pierwszą Wielkanoc prawosławną w Polsce, w bezpiecznej i przyjaznej atmosferze - mówi Gheorghe Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingu Hotelowego.
reklama