Za nieco ponad dwa tygodnie zacznie obowiązywać nowa ustawa o paszportach, która wprowadzi sporo zmian dla osób starających się o taki rodzaj dokumentu. Jedną z najważniejszych będzie rezygnacja z papierowej formy wniosku o wydanie paszportu. Wystarczy zrobić to elektronicznie w specjalnym systemie czyli Rejestrze Dokumentów Paszportowych.
- Wniosek będzie generowany w systemie przez urzędnika, a następnie podpisywany przez wnioskodawcę na urządzeniu służącym do pobierania podpisu – czytamy w komunikacie na rządowej stronie.
Zmiany pozwolą również na uruchomienie dodatkowych usług dla obywatela, takich jak m.in. weryfikacja ważności paszportu czy sprawdzenie, jakie dane są przetwarzane w rejestrze. Właściciel paszportu ponadto będzie miał możliwość otrzymywania powiadomienia, np. o zbliżającym się terminie utraty jego ważności. Będzie też można tzgłosić utratę paszportu przez e-puap czy e-usługę.
Okazuje się, że nowelizacja ustawy i nowy system wydawania paszportów może być szansą na znaczne „ułatwienie życia” dla mieszkańców Bełchatowa. Obecnie, aby wyrobić taki dokument, muszą jeździć do Piotrkowa, Sieradza czy Łodzi. I wcale nie jest to sprawa prosta, bo czas oczekiwania często jest bardzo długi.
Niewykluczone, że po zmianach paszport będzie można wyrobić w Bełchatowie. Taki pomysł forsuje radny miejski – Marcin Rzepecki, który do działania zachęcił radnych z powiatu, bo jak tłumaczy, to zarząd powiatu musi zwrócić się z wnioskiem do wojewody o zgodę na utworzenie takiego punktu w Bełchatowie.
- To dobry moment na takie działania, zwłaszcza przy zapowiadanych zmianach i uproszczeniu składaniu wniosków. Obecnie kolejki po paszport są ogromne, także ze względu na uchodźców – mówi Marcin Rzepecki. - Powstanie takiego punktu byłoby dużym udogodnieniem dla bełchatowian – dodaje.
Interpelację w tej sprawie złożyła radna powiatowa Jolanta Pawlikowska, która liczy na to, że uda jej się przekonać do pomysłu innych radnych, a także zarząd powiatu.
- Pamiętamy wszyscy czasy, gdy w starostwie działało biuro paszportowe i wielu mieszkańców z niego korzystało. Nadarza się okazja, aby przy obecnych zmianach, filia wróciła do starostwa. Myślę, że to działanie będzie dobrze ocenione przez mieszkańców, dlatego skierowałam ten temat pod obrazy zarządu powiatu – tłumaczy Jolanta Pawlikowska.
Komentarze (0)