Przez pandemię wywołaną koronawirusem odwołano już co najmniej kilka imprez – jak chociażby Dni Bełchatowa, dożynki czy miejskiego sylwestra. Teraz pod ogromnym znakiem zapytania stanęły tegoroczne studniówki. Uczniowie z pewnością nie mogą liczyć na wielki bal w styczniu – bo w tym miesiącu odbywały się huczne imprezy maturzystów. Zapytaliśmy, czy w planach jest zorganizowanie zabawy w innym terminie – co na to bełchatowskie szkoły?
W większości przypadków, na chwilę obecną nie ma konkretnych planów związanych z ewentualną organizacją studniówek. Wszystko dlatego, że zarówno sytuacja epidemiczna, jak i pomysły rządu na walkę z koronawirusem są, lekko mówiąc... niestabilne.
- Na chwilę obecną cieżko o jakiekolwiek konkretne informacje w kwestii studniówek. Trudno powiedzieć, jak zmieni się sytuacja epidemiczna i obowiązujące obostrzenia, dlatego też załatwianie terminów i robienie rezerwacji zwyczajnie nie ma teraz sensu. Zwłaszcza, że restauracje są zamknięte – mówi mgr. inż. Irmina Wojciechowska, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr. 2 im. Romualda Traugutta w Bełchatowie.
Takie samo zdanie na temat studniówek mają dyrektorzy innych bełchatowskich szkół średnich, mowa tu o II LO im. Jana Kochanowskiego czy Zespole Szkół i Placówek Oświatowych BSTO im. Zbigniewa Herberta. W niektórych placówkach – jak chociażby w "Mickiewiczu" "Energetyku" czy "Bronku", pojawiają się propozycję zorganizowania balu absolwentów za kilka miesięcy. Teoretyczną datą może być czerwiec – wszystko pozostaje jednak na razie w sferze planów i domniemeń, ponieważ nie sposób przewidzieć, jak sytuacja epidemiczna zmieni się do tego czasu, a co ważniejsze, jakie obostrzenia będą nas obowiązywać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.