Pachnące czerwone truskawki, czereśnie, młode ziemniaczki czy soczyste pomidory te i wiele innych produktów czeka na nas na bełchatowskim targowisku miejskim. Sprawdzamy, ile zapłacimy za sezonowe warzywa i owoce.
Sprzedawcy pytani o wysokość cen w porównaniu do zeszłego roku są jednomyślni. Za warzywa i owoce zapłacimy podobnie jak w tym samym czasie rok temu. Ta informacja powinna ucieszyć bełchatowian.
- Raczej nie zmieniło się dużo, wszystko zależy od tego, ile jest owoców w hurtowni i od tego jakiej są jakości, tutaj na przykład mam truskawki po 15 zł, a inni mają po 20 i więcej. Moje są małe, dlatego dałem niższą cenę – mówi jeden ze sprzedawców.
Za wspomniane bardzo słodkie truskawki zapłacimy na rynku od 15 do 25 zł za kilogram. Nie jest to jednak rekordzista, za taką samą ilość borówki amerykańskiej z portfela ubędzie nam 40 zł. Wspomnianych wcześniej czereśni sprzedawcy nie mieli, przekonują jednak, że cena pokazana w internecie to znaczna przesada.
- Czereśnie są drogie, ale nie aż tak. Dwieście złotych to znaczna przesada, ostatnio miałem czereśnie po 40 zł za kilogram – mówi sprzedawca.
Wśród warzyw wszyscy handlujący na rynku zgodnie mówią, że najdroższy jest pomidor, za którego zapłacić trzeba od 7 do nawet 9 złotych za kilogram. Pocieszeniem dla bełchatowian jest to, że jak mówią sprzedawcy, na rynkach w Zelowie czy Szczercowie za pomidora trzeba zapłacić ponad 10 zł. Jego cena dochodzi czasami nawet do 12 zł za kilogram.
- Ziemniak też jest drogi, około 5 zł za kilogram, ale w tamtym roku ceny były podobne – mówi sprzedawca.
Za ogórka trzeba zapłacić od 7 do 8,50 zł za kilogram, za młodą kapustę na bełchatowskim targowisku zapłacimy około 5 zł za sztukę. Podobnie prezentuje się cena kalafiora. Fani szparagów zapłacą za nie ok. 30 zł, to również jest jedno z droższych warzyw, o których wspominali handlujący na rynku.
Komentarze (0)