reklama
reklama

Prokuratura wskazała winnego wypadku z udziałem policjanta. Pokrzywdzony nie zgadza się z decyzją

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Prokuratura wskazała winnego wypadku z udziałem policjanta. Pokrzywdzony nie zgadza się z decyzją - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
37
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaPod koniec października zeszłego roku w Bełchatowie doszło do wypadku, w którym ranny został policjant kierujący motocyklem. Przebieg zdarzenia oraz to, kto zostanie uznany za sprawcę, budziło duże kontrowersje wśród mieszkańców. Teraz prokuratura zabiera głos.
reklama

Do zderzenia fiata 125p prowadzonego przez mieszkańca powiatu bełchatowskiego z policyjnym motocyklem doszło 31 października 2022 roku. Jednośladem kierował 47-letni policjant drogówki z Pajęczna, czasowo oddelegowany do służby w bełchatowskiej komendzie. Mężczyzna z obrażeniami trafił do bełchatowskiego szpitala.

Wówczas mundurowi mogli jedynie przedstawić wstępne ustalenia dotyczące przebiegu zdarzenia. Wynikało z nich, że funkcjonariusz poruszający się motocyklem jechał al. Wyszyńskiego w stronę ul. Lipowej. Korzystając z sygnałów uprzywilejowania, wyprzedzał sznur samochodów. Gdy znajdował się na wysokości skrzyżowania z ulicą Sercańską, zderzył się z osobowym fiatem, którego kierowca zaczął wykonywać manewr skrętu w lewo.

reklama

Mundurowi nie mogli wówczas określić sprawcy tego zdarzenia. Jak przekazała nam w zeszłym roku Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji, w przypadku incydentów drogowych, w których udział bierze funkcjonariusz policji, materiały dowodowe trafiają do prokuratury. Chodzi tu bowiem o zachowanie całkowitej bezstronności.

Sprawa szerokim echem odbiła się jednak wśród bełchatowian, którzy dyskutowali na temat winy obu kierowców. Teraz prokuratura rozwiewa wątpliwości.

Jak przekazuje Magdalena Czołnowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, osobą pokrzywdzoną jest funkcjonariusz policji, a postępowanie w tej sprawie zostało zakończenie postanowieniem z dnia 31.03.2023 r., o umorzeniu dochodzenia na podstawie art. 17 § 1 pkt l kpk. Stanowi on, że postępowania nie wszczyna się lub umarza je, gdy czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia.

Okazuje się jednak, że to jeszcze nie koniec postępowania w tej sprawie. Z decyzją prokuratury nie zgadza się bowiem... pokrzywdzony.

- Decyzja nie jest prawomocna ze względu na zażalenie wniesione przez pełnomocnika pokrzywdzonego. Zażalenie wraz z aktami sprawy zostało przekazane zgodnie z właściwością do Sądu Rejonowego w Bełchatowie – informuje Magdalena Czołnowska.

To właśnie od bełchatowskiego sądu zależy dalsze rozstrzygnięcie tej sprawy.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo