reklama
reklama

Pijany kierowca chciał zepchnąć radiowóz z drogi. Policyjny pościg w Zelowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Pijany kierowca chciał zepchnąć radiowóz z drogi. Policyjny pościg w Zelowie - Zdjęcie główne

foto archiwum

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Nawet pięć lat w więzieniu może spędzić 36-latek, który prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. Gdy mundurowi próbowali zatrzymać go do kontroli, mężczyzna zaczął uciekać. Po pościgu, niczym z amerykańskiego filmu akcji, bełchatowianin trafił ostatecznie w ręce funkcjonariuszy.
reklama

Historia, podobna do tych, które możemy oglądać w hollywoodzkich produkcjach, wydarzyła się kilka dni temu w gminie Zelów. W nocy 30 października do bełchatowskiej komendy zadzwonił świadek, który poinformował o kierowcy citroena, który jechał tzw. wężykiem w kierunku miejscowości Zelówek.

- Skierowani na miejsce mundurowi z Zelowa namierzyli auto na ulicy Kilińskiego w Zelowie. Citroen jechał z przeciwnego kierunku — informuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa bełchatowskiej komendy.

Policjanci wyraźnie zasygnalizowali kierowcy, że ten ma się zatrzymać. Mężczyzna jednak nie reagował, wyminął radiowóz, przyspieszył i odjechał. Mundurowi natychmiast zawrócili i rozpoczęli pościg.

- Kierowca citroena uciekał przed policjantami, stwarzając jednocześnie niebezpieczną sytuację na drodze — dodaje Iwona Kaszewska.

W momencie, gdy policjanci chcieli wyprzedzić uciekiniera, ten próbował zepchnąć radiowóz na pobocze. Ostatecznie, mundurowi zablokowali kierowcy drogę ucieczki, 36-latek nie dał jednak za wygraną i starał się wyminąć radiowóz, wjeżdżając na chodnik — ostatecznie uderzając w tył policyjnego samochodu.

Po zakończeniu pościgu na jaw wyszło, że kierowca citroena był pijany — w organizmie miał półtora promila alkoholu. Okazało się też, że był objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Bełchatowianin został aresztowany i usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, jazdy pod wpływem alkoholu oraz w okresie obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów. Może też spodziewać się kary za spowodowanie kolizji drogowej i stworzenia zagrożenia w ruchu. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama