W sobotę, 3 lutego, parafii pw. NMP Matki Kościoła i św. Barbary na osiedlu Dolnośląskim wyruszył drugi w tym roku Męski Różaniec. Panom nie przeszkodziła nawet pogoda, która była wyjątkowo nieprzychylna. Tym sposobem wspólna modlitwa odbyła się w akompaniamencie silnego wiatru.
Mężczyźni, podobnie jak co miesiąc, przeszli aleją Wyszyńskiego, a także ulicami Lipową, Pileckiego oraz Kościuszki, by następnie dotrzeć do parafii farnej, gdzie przed kaplicą zakończono modlitwę. Nie mogło zabraknąć również utworzenia kręgu, a także pamiątkowych grupowych zdjęć.
Warto wspomnieć, że Męski Różaniec bardzo często budzi dyskusję wśród bełchatowian. Jedni uważają, że jest to piękna inicjatywa i potrzebne publiczne świadectwo wiary. Inni sugerują, że miejscem okazywania wiary są kościoły, nie ulica. Jesteśmy ciekawi, jakie jest wsze zdanie.