Pracownica jednej ze stacji paliw w Bełchatowie usłyszała zarzuty. Według ustaleń śledczych, 46-latka wystawiała faktury VAT, które dokumentowały nierzeczywiste zakupy paliwa przez podmioty gospodarcze. Kobieta miała tworzyć dokumenty zbiorcze do których wpisywała paragony niezgodne ze stanem faktycznym.
- Następnie faktury te były ujmowane w składanych przez przedsiębiorców deklaracjach podatkowych, co skutkowało narażeniem na uszczuplenie podatkowe oraz nienależnym zwrotem podatków przez urzędy skarbowe na terenie województwa łódzkiego – przekazuje Adam Dembiński z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
46-latka w związku ze swoimi działaniami usłyszała 117 zarzutów. Policjanci przedstawili również zarzuty ponad 60 innym osobom. Dotyczyły one m.in. posługiwania się nierzetelnymi fakturami, poświadczenia nieprawdy w dokumentach i oszustwa.
- Straty poniesione przez Skarb Państwa wyniosły ponad 2 mln złotych. Na poczet przyszłych kar i obowiązku naprawienia szkody zabezpieczono składniki majątkowe podejrzanych o łącznej wartości blisko 3 mln złotych – dodaje Adam Dembiński.
Za takie przestępstwo przewidziana jest kara nawet 8 lat więzienia. Policyjne śledztwo w tej sprawie trwało od 2017 roku.
Komentarze (0)