Loading...
Bełchatowianie ruszyli do sklepów z bronią. Z półek znika dosłownie wszystko, amunicja, noże, pałki...
|
1 / 15
1 / 15
Wybuch wojny na Ukrainie sprawił, że bełchatowianie ruszyli na stacje benzynowe i do banków. Okazuje się, że mieszkańcy nie tylko zrobili zapasy paliwa i gotówki, ale też zaczęli się... dozbrajać. Sklepy z militariami przeżywają bowiem istne oblężenie.