W poniedziałek (13 lutego) przy ulicy 1 Maja w Bełchatowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Mężczyzna kierujący osobowym renault, podczas włączania się do ruchu, uderzył w autobus stojący w zatoczce.
Dodatkowo 74-latek nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, który przechodził przez przejście. Sprawą zajęli się policjanci z bełchatowskiej komendy, którzy nałożyli na mężczyznę dwa wysokie mandaty.
Za spowodowanie kolizji kierowca dostał karę w wysokości 1500 zł i 10 punktów karnych. Za drugie wykroczenie również będzie musiał zapłacić 1500 złotych. Na konto mężczyzny dopisano również kolejne 15 punktów karnych. Łącznie mężczyzna musi zatem zapłacić 3 tysiące złotych. To jednak nie wszystko.
- Niestety w tym przypadku kierowca musi się liczyć się ze skierowaniem na sprawdzenie kwalifikacji, co wiąże się z odbyciem egzaminu na prawo jazdy – mówi Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.
Tego dnia funkcjonariusze prowadzili akcję, podczas której sprawdzali zachowanie pieszych i kierowców przy przejściach. Wówczas na podobnych wykroczeniach złapali ponad 70 osób. 26 uczestników ruchu drogowego zostało ukaranych mandatami karnymi, kolejnych 50 osób zostało pouczonych, a wobec 1 został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.
Komentarze (0)