Ogłoszona w poniedziałek, 9 listopada dyspensa, jest już drugą, udzieloną przez abp. Grzegorza Rysia w ostatnich tygodniach. O pierwszej usłyszeliśmy w połowie października, a miała ona obowiązywać do 15 października.
Niestety, w kraju dalej odnotowujemy wzrost zakażeń, a co gorsza ilości osób chorych na COVID-19. Dlatego metropolita łodzki zdecydował się udzielić wiernym kolejnej dyspensy od uczestnictwa w nabożeństwach – potrwa ona do 29 listopada, a obowiązuje wszystkich wiernych archidiecezji łódzkiej oraz osób, które przebywają w tym okresie na jej terenie.
-Mając na uwadze trwające wciąż zagrożenie zdrowia i życia, przedłużam udzielenie (zgodnie z kanonami: 87 §1, 1245 i 1248 § 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego) dyspensy od obowiązku uczestnictwa we Mszy świętej w niedzielę i święta nakazane do dnia 29 listopada br. wszystkim wiernym archidiecezji łódzkiej i osobom przebywającym w tym czasie na jej terenie – czytamy w treści dyspensy.
Dyspensa w praktyce oznacza, że nie uczestniczenie w jej trakcie w niedzielnych czy świątecznych mszach świętych nie jest grzechem – wierni są przy tym zachęcani do rodzinnej modlitwy i trwania w kościelnej wspólnocie w tym trudnym czasie.
-Zachęcam również, aby osoby korzystające z dyspensy trwały na osobistej i rodzinnej modlitwie, i do duchowej łączności ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje radiowe, telewizyjne lub internetowe – pisze abp. Grzegorz Ryś.
Arcybiskup zachęca też do udziału w mszach świętych w dni powszednie – gdy w świątyni jest mniej wiernych i łatwiej stosować się do reżimu sanitarnego.