Droga była dziurawa jak szwajcarski ser. Jeden z mieszkańców gminy tak bardzo nie mógł doczekać się remontu swojej ulicy, że postanowił wziąć sprawę w swoje ręce. Część ubytków w dziurawej jak szwajcarski ser drodze załatał. Przy okazji zrobił też porządki na swojej posesji. Za prowizoryczne wypełnienie (...)