O takim scenariuszu w środowisku siatkarskim spekulowano od wielu miesięcy, ale długo sprawa nie mogła znaleźć swojego finału, więc wydawało się, że już nic z tego nie będzie. Dziś stało się jednak jasne, że w sezonie 2021/2022 na ławce trenerskiej PGE Skry Bełchatów jednak zasiądzie Slobodan Kovać, który związał się z żółto-czarnymi rocznym kontraktem, zastępując tym samym Michała Mieszka Gogola.
"PGE Skra Bełchatów informuje, że trener Michał Mieszko Gogol od 8 sierpnia 2021 przestaje pełnić rolę pierwszego szkoleniowca naszej drużyny. Gogol został szkoleniowcem PGE Skry przed sezonem 2019/2020. Pod jego wodzą drużyna zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu. W sezonie 2020/2021 PGE Skra zajęła czwarte miejsce w PlusLidze oraz odpadła z rywalizacji w Lidze Mistrzów w ćwierćfinale. Zarząd klubu zdecydował, że Michał Mieszko Gogol przestanie pełnić funkcję pierwszego trenera PGE Skry. Oznacza to, że przygotowania do rozgrywek PlusLigi siatkarze rozpoczną się pod opieką innego szkoleniowca, którego nazwisko poznamy w najbliższych dniach." - napisano w niedzielnym komunikacie prasowym.
Wracając do nowego trenera bełchatowskich siatkarzy, już na wstępnie warto zaznaczyć, że 54-letni szkoleniowiec pełni obecnie obowiązki selekcjonera serbskiej drużyny narodowej (od 2019 roku – przyp.), z którą przygotowuje się do zbliżających się wielkimi krokami wrześniowych Mistrzostw Europy, które zagoszczą również w Polsce, gdzie rozegrane zostaną najważniejsze mecze turnieju.
Wcześniej Slobodan Kovač pracował we Włoszech, Rosji czy Polsce oraz prowadził reprezentację Iranu. Skupiając się na karierze klubowej wyglądało to tak: Top Volley Cisterna (2020/2021), Jastrzębski Węgiel (2019-2020), Biełogorje Biełgorod (2018/2019), Halkbank Ankara (2016-2018), Sir Safety Perugia (2010-2014 i 2015-2016), OKS Radnicki Kragujevac (2008-2010).
Po trzynastu latach pracy w roli trenera, Kovač może pochwalić się m.in. dwukrotnym mistrzostwem Serbii i Turcji, dwoma srebrnymi medalami włoskiej Serie A oraz zdobyciem Pucharu Challenge. Z reprezentacją Iranu wygrał Igrzyska Azjatyckie, a z Serbią Mistrzostwo Europy w 2019 roku.
Nowy szkoleniowiec PGE Skry był również znakomitym zawodnikiem, który podczas swojej profesjonalnej kariery występował na parkietach dawnej Jugosławii, we Włoszech, Grecji, Francji czy Iranie oraz w drużynie narodowej, z którą sięgnął między innymi po złoto i brąz igrzysk olimpijskich. Jak wielkie to sukcesy, polskich kibiców przekonywać nie trzeba.
"Myślę, że takiego trenera nie trzeba przedstawiać. Jest niezwykle utytułowany, z doświadczeniem. Prowadzi Serbię, czyli jeden z najlepszych zespołów w Europie, mimo tego, że nie grali na igrzyskach olimpijskich. W polskiej lidze ma dobre rozeznanie, pracował w Jastrzębskim Węglu, a także zawodnikami naszej kadry, czyli Aleksandrem Atanasijeviciem w Perugii czy Miladem Ebadipourem w reprezentacji Iranu. Myślę, że to wszystko przełoży się na dobrą współpracę, zrozumienie i wyniki PGE Skry w przyszłym sezonie." - mówi Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.
Jak łatwo się domyślić, Slobodan Kovač dołączy do bełchatowskiego zespołu po zakończeniu udziału reprezentacji Serbii w Mistrzostwach Europy 2021. Podobnie zresztą jak inni uczestnicy tej imprezy, Aleksandar Atanasijević oraz reprezentanci Polski.
Komentarze (0)