41-letni Derbin przez całą swoją piłkarską karierę związany był z klubami z południa Polski. Jest wychowankiem MOSiR-u Sosnowiec, z którego przeszedł do miejscowego Zagłębia, gdzie spędził osiem kolejnych sezonów.
Również w tym klubie rozpoczął w 2013 roku karierę trenerską, zostając asystentem Mirosława Kmiecia. Po jego zwolnieniu pomagał też Mirosławowi Smyle, Robertowi Stankowi i Romułaldowi Szukiełowiczowi, po którym przejął na krótko obowiązki pierwszego trenera.
Na początku sezonu 2016/17 pierwszym trenerem zespołu ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego został Tomasz Łuczywek, a Artur Derbin jego asystentem. W maju minionego roku związał się z Chojniczanką Chojnice, gdzie po zakończeniu rozgrywek nie przedłużono z nim umowy.
24 czerwca potencjalny następca Mariusza Pawlaka został ogłoszony nowym szkoleniowcem pierwszoligowego Stomilu Olsztyn, ale tego klubu nigdy nie poprowadził. Nie doszło bowiem do podpisania umowy, a kością niezgody miały być długi olsztynian wobec części piłkarzy z kadry pierwszego zespołu.
Według naszych nieoficjalnych informacji powtórki z tego wydarzenia w Bełchatowie nie będzie, bo sprawa ma być już przesądzona, ale dopóki oficjalna decyzja nie została podana do publicznej wiadomości, a kontrakt nie został podpisany, to wszystko się może zdarzyć.
