W zaprezentowanym o godzinie 17:00 wyjściowym składzie "Brunatnych" w porównaniu do pechowo zremisowanego 1:1 meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała znalazło się dwóch nowych zawodników. W miejsce wykartkowanego Pawła Czajkowskiego oraz Artura Golańskiego w pierwszej jedenastce zobaczyliśmy Mikołaja Grzelaka oraz Emile'a Thiakane, który po tym jak pojawił się na boisku z ławki rezerwowych ożywił grę biało-zielono-czarnych w potyczce z "Góralmi". W sumie w 19-osobowej kadrze na mecz z Olimpią znalazło się aż 10 zawodników o statusie wychowanka.
Wyjściowy skład: Daniel Niźnik - Marcin Sierczyński, Michał Kołodziejski, Mariusz Magiera (kpt), Mateusz Szymorek - Bartosz Biel, Adrian Małachowski, Mikołaj Grzelak, Krzysztof Wołkowicz, Emile Thiakane - Patryk Winsztal (m). Rezerwa: Paweł Lenarcik - Bartłomiej Lisowski (m), Damian Michalak (m), Artur Golański, Dawid Flaszka, Kacper Kondracki (m), Damian Warnecki (m), Przemysław Zdybowicz (m).
Losy arcyważnego pojedynku w kontekście walki o utrzymanie w Fortuna 1. Lidze rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, kiedy to padły wszystkie trzy bramki. Ku radości bełchatowskich kibiców autorami dwóch pierwszych byli gracze GKS-u, Patryk Winsztal i Bartosz Biel. Dla skrzydłowego była to już dziewiąta bramka w bieżących rozgrywkach. Napastnik, który przybył do Bełchatowa zimą wpisał się na listę strzelców po raz czwarty. Tuż przed przerwą drużyna gospodarzy za sprawą Joao Augusto zdołała zdobyć gola kontaktowego, ale to wszystko na co tego dnia było stać Olimpię.
Tym samym podopieczni Marcina Węglewskiego odnieśli jedenaste zwycięstwo ligowe w zmierzającym wielkimi krokami do końca sezonie. Tym cenniejsze, że dopiero czwarte na wyjeździe i w bezpośrednim starciu z drużyną, która również walczy o pozostanie na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce.
Ścisk w tabeli jest jednak ogromny. Wystarczy powiedzieć, że GKS Bełchatów ma obecnie trzy oczka przewagi nad strefą spadkową i zaledwie cztery punkty straty do miejsca gwarantującego udział w barażach o awans do elity. Do rozegrania zostały jeszcze cztery kolejki, więc dosłownie wszystko jest możliwe.
Aktualna dyspozycja bełchatowian, seria pięciu meczów bez porażki, pozwala patrzyć w górę ligowej stawki, ale trzeba też pamiętać, że dwie porażki na finiszu mogą sprawić, że zespół znajdzie się w strefie spadkowej. Pisząc krótko, trzeba skupić się na najbliższym meczu. Celem podstawowym pozostaje utrzymanie, a ewentualne baraże byłyby nieoczekiwanym bonusem od losu i nagrodą za postawę zawodników w bardzo trudnym dla klubu okresie.
Szansa na kolejne ligowe punkty dokładnie za tydzień, w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich, czyli w niedzielę 12 lipca o godzinie 15:10, kiedy to bełchatowianie podejmą na GIEKSA Arenie Bruk-Bet Termalicę NIeciecza.
Olimpia Grudziądz vs GKS Bełchatów 1:2 (1:2)
Bramki: Joao Criciuma (40.) - Patryk Winsztal (5.), Bartosz Biel (11.)
Żółte kartki: Winsztal, Wołkowicz, Magiera, Golański.
Czerwona kartka: Lukas Duriaka (90., za uderzenie przeciwnika).
Olimpia Grudziądz: 1. Łukasz Sapela - 25. Damian Ciechanowski, 18. Lukas Duriska, 6. Ariel Wawszczyk, 71. Remigiusz Szywacz - 8. Sebastian Kamiński, 44. Dominik Frelek, 91. Ricky van Haaren (55, 88. Kacper Janiak), 70. Jose Embalo, 29. Piotr Janczukowicz (59, 21. Maciej Kona) - 9. João Criciúma.
GKS Bełchatów: 12. Daniel Niźnik - 70. Marcin Sierczyński, 5. Michał Kołodziejski, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 14. Bartosz Biel (90, 10. Dawid Flaszka), 16. Mikołaj Grzelak (74, 13. Artur Golański), 19. Adrian Małachowski, 11. Emile Thiakane, 9. Krzysztof Wołkowicz - 18. Patryk Winsztal (72, 59. Przemysław Zdybowicz).
