reklama

GKS Bełchatów wywalczył utrzymanie w Fortuna 1. Lidze!

Opublikowano:
Autor:

GKS Bełchatów wywalczył utrzymanie w Fortuna 1. Lidze! - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPomimo wyjazdowej porażki 0:1 z GKS-em Tychy w ostatnim meczu sezonu 2019/2020 Fortuna 1. Ligi piłkarze GKS-u Bełchatów zdołali utrzymać się na zapleczu PKO Bank Polski Ekstraklasy!!! Pomogli w tym rywale, którzy nie potrafili wykorzystać szansy na wyprzedzenie biało-zielono-czarnych. Piłkarze i sztab szkoleniowy w ekstremalnie trudnych warunkach wykonali swoje zadanie na boisku, teraz nadchodzi chwila prawdy dla lokalnych działaczy i polityków, którzy muszą pomóc w przywróceniu stabilności finansowej klubu. Czas tanich wymówek i pustych obietnic właśnie się skończył.

Szansy na przeskoczenie "Brunatnych" w tabeli i zepchnięcie ich w drugoligową otchłań nie wykorzystała Olimpia Grudziądz, która na własnym boisku jedynie bezbramkowo zremisowała z Sandecją Nowy Sącz. Grudziądzanie co prawda zrównali się punktami z GKS-em, ale lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Olimpią uratował podopiecznych Marcina Węglewskiego przed spadkiem (1:0 u siebie i 2:1 na wyjeździe - przyp. red.).

O samym meczu z tyszanami nie ma co się specjalnie rozpisywać. Osłabiona odejściami i kontuzjami zawodników bełchatowska ekipa dała z siebie wszystko, ale to walcząca o udział w barażach ekipa GKS-u Tychy była lepsza z przebiegu gry. Trudno mówić o deklasacji, ale tyszanie zasłużyli na to skromne, bo zaledwie jednobramkowe zwycięstwo. Gola na wagę złota zdobył Kacper Piątek.

Niedzielna porażka bełchatowskich piłkarzy była szesnastą w sezonie 2019/2020 na boiskach Fortuna 1. Ligi. W sumie podopieczni Marcina Węglewskiego, a wcześniej Artura Derbina, zdobyli 40 punktów, na które złożyło się jedenaście zwycięstw i siedem remisów. Patrząc z przebiegu całych rozgrywek, kluczowe okazało się zdobycie aż 15 oczek wywalczonych po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa.

W tym okresie "Brunatni" sensacyjnie pokonali na własnym boisku PGE Stal Mielec, która awansowała do elity oraz zdołali niespodziewanie zremisować z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które również zameldowało się już w PKO Bank Polski Ekstraklasie. To te cztery punkty, zupełnie niespodziewane przez ekspertów i komentatorów, były tymi na wagę utrzymanie.

Bieżący sezon był dla GKS-u Bełchatów niesamowicie trudny ze względu na kłopoty finansowe klubu oraz wynikające z nich odejścia zawodników oraz plagę kontuzji na finiszu rozgrywek. Tym większą satysfakcję mogą mieć dziś wszyscy ci, którzy dołożyli swoją cegiełkę do utrzymania "Brunatnych" na pierwszoligowych boiskach. Panowie, czapki z głów!

GKS Tychy vs GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
Bramki: Kacper Piątek (25.)
Żółte kartki: Biegański, Grzeszczyk - Thiakane.

GKS Tychy: 1. Adrian Odyjewski - 24. Dominik Połap, 3. Łukasz Sołowiej, 31. Keon Daniel, 20. Bartosz Szeliga - 77. Kacper Piątek, 7. Jakub Piątek, 15. Jan Biegański, 8. Łukasz Grzeszczyk, 17. Sebastian Steblecki (79, 13. Łukasz Moneta) - 9. Dawid Kasprzyk (90, 32. Szymon Lewicki).
GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 70. Marcin Sierczyński, 5. Michał Kołodziejski, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 18. Patryk Winsztal, 8. Paweł Czajkowski, 10. Dawid Flaszka, 11. Émile Thiakane, 9. Krzysztof Wołkowicz - 59. Przemysław Zdybowicz (62, 6. Kacper Kondracki).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE