FORTUNA 1 Liga: GKS Bełchatów rozgromiony w Legnicy

Piłkarze GKS-u nie byli faworytem konfrontacji z Miedzią Legnica, która marzy o powrocie do Ekstraklasy już w tym roku, ale zespół z Dolnego Śląska tydzień wcześniej przegrał po słabym meczu 0:2 z Sandecją Nowy Sącz, co dawało pewną nadzieję również na jakąś zdobycz punktową bełchatowian. Ta jednak tliła się w sercach osób związanych z biało-zielono-czarnymi tylko do 53. minuty, o czym więcej za chwilę.

Zacznijmy jednak od początku. Trener Marcin Węglewski zdecydował się na dokonanie dwóch zmian w wyjściowej jedenastce na piątkową potyczkę z legniczanami. W miejsce Mateusza Bartkowa i Filipa Laskowskiego od pierwszej minuty zagrali Michał Pawlik i Dawid Flaszka. W drużynie rywali mogliśmy natomiast oglądać Pawła Lenarcika i Patryka Makucha, którzy podczas pierwszego starcia zespołów z Legnicy i Bełchatowa bronili barw zwycięskiej wówczas GieKSy (1:0).

To właśnie ten drugi otworzył wynik spotkania już w 15. minucie. Piłkę na własnej połowie w bocznym sektorze boiska stracił Łukasz Wroński, co zapoczątkowało błyskawiczną kontrę gospodarzy sfinalizowaną przez Patryka Makucha po dograniu z lewej strony pola karnego. Więcej goli do przerwy nie zobaczyliśmy. Zasłużone prowadzenie Miedzi, która od początku kontrolowała bieg boiskowych wydarzeń, choć nie można powiedzieć, że miażdżąca przewaga w posiadaniu piłki przełożyła się na niezliczoną liczbę okazji bramkowych.

Druga połowa rozpoczęła się dla "Brunatnych" najgorzej jak tylko mogła. W 50. minucie pojedynku Daniel Niżnik dał się zaskoczyć Jaunowi Romanowi uderzeniem sprzed pola karnego. Trzy minuty później po szkolnym błędzie jednego ze stoperów GKS-u przy wyprowadzaniu piłki golkiper z Bełchatowa musiał ratować się faulem w sytuacji sam na sam z Kamilem Zapolnikiem, co zakończyło się golem Adriana Purzyckiego z rzutu karnego. 0:3. Po meczu.

Druga porażka na starcie rundy wiosennej sezonu 2020/2021 FORTUNA 1 ligi oznacza, że już podczas rozpoczynającego się weekendu piłkarze GKS-u Bełchatów mogą spaść na ostatnie miejsce w tabeli, jedyne oznaczające degradację do II ligi. Aby do tego nie doszło punkty musu stracić Apklan Resovia Rzeszów lub Zagłębie Sosnowiec, które tracą do biało-zielono-czarnych po dwa oczka.

Kolejny mecz o pierwszoligowe punkty podopieczni Marcina Węglewskiego rozegrają w piątek 12 marca o godzinie 17:40, kiedy to podejmą na własnym stadionie pewnie zmierzającą do PKO Bank Polski Ekstraklasy Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Spotkanie to będzie transmitowane na sportowych antenach Telewizji Polsat.

Miedź Legnica - GKS Bełchatów 3:0 (1:0)
Bramki: Patryk Makuch (15.), Joan Roman (50.), Adrian Purzycki (53. - karny)
Żółte kartki: Matuszek, Pleśnierowicz - Flaszka, Niźnik, Laskowski.

Miedź: 1. Paweł Lenarcik - 23. Paweł Zieliński, 5. Marcin Biernat, 3. Wiktor Pleśnierowicz, 15. Dani Pinillos (65, 33. Piotr Azikiewicz) - 71. Patryk Makuch (78, 11. Krzysztof Drzazga), 13. Adrian Purzycki, 6. Szymon Matuszek (65, 59. Mehdi Lehaire), 20. Damian Tront, 22. Joan Roman (84, 17. Mateusz Kaczmarek) - 18. Kamil Zapolnik (78, 44. Michał Bednarski).
GKS: 1. Daniel Niźnik - 70. Marcin Sierczyński (63, 16. Mikołaj Grzelak), 33. Sebastian Zalepa, 5. Michał Pawlik, 2. Mateusz Szymorek - 99. Jakub Bator, 8. Damian Hilbrycht, 19. Waldemar Gancarczyk (72, 20. Maciej Koziara), 10. Dawid Flaszka (46, 14. Filip Laskowski), 30. Łukasz Wroński (63, 55. Jakub Staszak) - 9. Patryk Winsztal (72, 7. Szymon Łapiński).