Po porażce 1:2 z Wisłą w Puławach trener Patryk Rachwał zdecydował się na dwie zmiany w wyjściowej jedenastce na mecz ze Zniczem Pruszków. Szkoleniowiec "Brunatnych" z powodów zdrowotnych nie mógł w sobotę skorzystać z umiejętności Marcina Ryszki i Mikołaja Gabora, a w ich miejsce desygnował debiutującego Michała Graczyka oraz doświadczonego Dawida Flaszkę. Zadanie postawione przed drużyną tego dnia było jasne, odnieść pierwsze od dziewięciu miesięcy zwycięstwo na własnym terenie.
W pierwszych minutach spotkania inicjatywa należała do bełchatowian, którzy dośrodkowywali piłkę w pole karne rywala, ale brakowało finalizacji akcji. Na domiar złego goście już w 12. minucie odpowiedzieli trafieniem z głowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. To pozwoliło przyjezdnym nabrać pewności siebie, co przełożyło się na ich przewagę. Biało-zielono-czarni przebudzili się dziesięć minut przed przerwą. Najpierw dogodną sytuację zmarnował Flaszka, a kilka chwil później bramkarza rywali sprawdził Sołtysiński. Napór trwał, a bliski szczęścia był Klabnik, autor pierwszego gola dla GKS-u w nowym sezonie. Piłka jednak minimalnie minęła słupek. Starania bełchatowian w końcu zostały wynagrodzone golem. W 40. minucie na listę strzelców wpisał się Flaszka, który uderzył przewrotką po wyrzucie z autu.
Podopieczni Patryka Rachwała, widocznie uskrzydleni wyrównującą bramką, po przerwie poszli za ciosem, obejmując prowadzenie już dwie minuty po wznowieniu gry. Doszło do tego za sprawą kapitalnego uderzenia Waldemara Gancarczyka z rzutu wolnego. Kilka chwil później było już 3:1, bo jedenastkę podyktowaną za faul na Sołtysińskim wykorzystał Golański. Niedługo później mogło być już 4:1, ale tym razem Gancarczykowi zabrakło szczęścia. W końcówce drużyna gospodarza oddała inicjatywę przeciwnikowi, za co została ukarana stratą drugiego gola. Jego autorem Maciej Machalski, który popisał się uderzeniem sprzed pola karnego.
Koniec końców "Brunatni" dowieźli do końca prowadzenie 3:2 i mogą się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w sezonie 2021/2022 eWinner 2 Ligi. Przypominamy, że GKS rozpoczął rozgrywki z ujemnymi punktami, ale po sobotniej wygranej jest już bardzo blisko wyjścia na zero z poziomu -4. W przyszłą sobotę, 14 sierpnia, piłkarze GKS-u Bełchatów zagrają w Chorzowie, gdzie zmierzą się w hicie kolejki z miejscowym Ruchem. Spotkanie to będzie transmitowane na żywo w TVP Sport.
GKS Bełchatów vs Znicz Pruszków 3:2 (1:1)
Bramki: Dawid Flaszka (40.), Waldemar Gancarczyk (47.), Artur Golański (49. - karny) - Bartłomiej Kręcichwost (13.), Maciej Machalski (90.)
Żółte kartki: Flaszka - Kaliniec, Barnowski.
GKS Bełchatów: 22. Kewin Komar - 77. Mateusz Gancarczyk, 38. Martin Klabník, 6. Adam Dobosz, 2. Mateusz Szymorek - 7. Damian Warnecki (88, 20. Oskar Przywara), 23. Michał Graczyk, 9. Waldemar Gancarczyk (87, 50. Jakub Miarka), 8. Artur Golański (80, 72. Adrian Bielka), 11. Szymon Sołtysiński (76, 29. Kamil Mizera) - 10. Dawid Flaszka.
Znicz Pruszków: 12. Piotr Misztal - 4. Marcin Bochenek, 5. Igor Lewczuk, 6. Krystian Pomorski, 13. Peter Drobňák - 7. Krystian Tabara (83, 20. Gabor Grabowski), 14. Szymon Kaliniec (83, 2. Adrian Olpiński), 16. Tymon Proczek (74, 10. Maciej Machalski), 8. Lukáš Hrnčiar, 3. Artur Stawikowski (52, 22. Dawid Barnowski) - 9. Bartłomiej Kręcichwost.
Komentarze (0)