-
Fenomen witaminy D
Witamina D w organizmie pełni bardzo ważną funkcję. Odpowiada ona bowiem za prawidłowy rozwój kości. Za sprawą witaminy D możliwe jest wchłanianie wapnia i fosforu z układu pokarmowego. A jak dostarczyć organizmowi właściwy poziom witaminy D? Najlepiej poprzez działanie promieni słonecznych. Klimat w Polsce nie sprzyja jednak całorocznej podaży tej witaminy poprzez promienie słoneczne. Dlatego warto dostarczać ją poprzez pożywienie np. tłuste ryby czy nabiał. Ważna jest również stała suplementacja, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
Wiemy już, że witamina D odpowiada za przyswajanie wapnia przez organizm. W przypadku niedoboru witaminy D poziom wapnia może być niewystarczający do tego, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie mięśni. W przypadku występowania niedoboru witaminy D3 można zauważyć osłabienie mięśni. Objawia się to poprzez drgania mięśni nóg i ramion, ich skurczami oraz bólami zwłaszcza w porze nocnej. Można zaobserwować również drgania powiek.
Do najpoważniejszych objawów zalicza się osłabienie pracy mięśnia sercowego i arytmię serca. Wapń odpowiada również za prawidłowe funkcjonowanie komórek nerwowych organizmu. Z tego względu, przy niedoborze witaminy D zaobserwować można nadmierną senność, zaburzenia pamięci i koncentracji, zaburzenia depresyjne i zaburzenia koordynacji. Zbyt mała ilość witaminy D3 przyczynia się także do występowania przewlekłego zmęczenia oraz osłabienia, a także zaburzeń snu. Niedobór witaminy D źle wpływa na układ kostny. To jednak nie wszystko. Niedobór witaminy D wpływa na upośledzenie układu odpornościowego. Niedobór witaminy D sprzyja również występowaniu takim chorobom jak: niedoczynność tarczycy, Hashimoto, depresja, schizofrenia, nerwica lękowa, cukrzyca, nadciśnienie. Warto zaznaczyć, że niedobór witaminy D sprzyja powstawaniu i rozwojowi otyłości.
Przeprowadzone badania naukowe udowodniły, że występuje związek pomiędzy witaminą D a procesem redukcji masy ciała. Badania te dowiodły, że niedobór witaminy D a tycie są ze sobą ściśle powiązane. Niedobór tej witaminy sprzyja bowiem występowaniu otyłości oraz otyłości brzusznej. Dlaczego tak się dzieje? Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa. Udowodniono jednak, że witamina D przyśpiesza proces spalania tkanki tłuszczowej. Właściwy poziom tej witaminy zmniejsza poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu w organizmie. Zwiększona ilość tego hormonu prowadzi do magazynowania tłuszczu w okolicy brzucha.
Co ciekawe i warte uwagi, u osób otyłych witamina D zatrzymywana jest w tkance tłuszczowej. Powoduje to trudności z jej uwalnianiem do krwiobiegu. Prowadzi to do występowania niedoboru u takich osób. Łatwo jednak się domyślić, że w momencie rozpoczęcia redukcji masy ciała, poziom witaminy D wzrósł. Warto również wiedzieć, że w sytuacji zachowania witaminy D w organizmie na właściwym poziomie, to wzrasta w nim poziom leptyny. Leptyna jest hormonem, który odpowiada za uczucie sytości. Zbyt niski poziom witaminy D wpływa na zwiększenie ilości parathormonu oraz kalcytriolu w organizmie. Zwiększona ilość tych hormonów prowadzi do tego, że organizm woli odkładać tkankę tłuszczową, niż ją spalać.