Pompa ciepła – hit tego sezonu grzewczego. Czy to się faktycznie opłaca? Eksperci wyjaśniają

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pompa ciepła – hit tego sezonu grzewczego. Czy to się faktycznie opłaca? Eksperci wyjaśniają - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rozmaitości Boom na pompy ciepła trwa. Choć nie jest to nowość na rynku, kryzys energetyczny spowodował, że coraz więcej osób zastanawia się nad wyborem właśnie tego źródła ciepła. Opinie są dość skrajne: ilu zwolenników, tylu przeciwników. A jak ogrzewanie domu pompą ciepła wygląda w rzeczywistości? Komu się opłaca, a komu nie? Ile kosztuje i jak dużą dotację możemy dostać?

Kryzys energetyczny znacząco spotęgował zainteresowanie pompami ciepła. Jak zbadał SmogLAB, od końca lutego 2022 r. procentowy udział wniosków o dofinansowanie na ten rodzaj ogrzewania z programu ,,Czyste powietrze” wzrósł niemal dwukrotnie. Co w czasach kryzysu energetycznego przekonuje Polaków do zakładania tego rodzaju ogrzewania? Domyślać się można, że pieniądze i dostępność. Czy słusznie? Sprawdzamy.

Czym jest pompa ciepła?

Każdy wie, że pompa ciepła działa dzięki energii elektrycznej. Ale w jaki sposób? Tłumaczy Paweł Lachman, Prezes Zarządu Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła: 

Bardzo często pracę sprężarkowej pompy ciepła porównuje się do pracy lodówki. Lodówka pobiera jednak ciepło z wnętrza lodówki i oddaje to ciepło na zewnątrz. W przypadku pompy ciepła jest odwrotnie – pobiera ciepło spoza budynku z gruntu, powietrza lub wody i przekazuje je do wnętrza budynku

– tłumaczy ekspert. W zależności od pory roku działanie urządzenia wygląda inaczej. Jak wyjaśnia specjalista, latem pompa usuwa ciepło z powietrza w pomieszczeniu i przemieszcza je do powietrza (lub gruntu czy wody) na zewnątrz budynku. W zimie natomiast pobiera ciepło z powietrza zewnętrznego (lub gruntu czy wody) i przenosi do wnętrza budynku.

Dzięki temu urządzeniu, ciepło można czerpać z zakumulowanej energii słonecznej w gruncie, powietrzu lub wodzie. W zależności od dolnego źródła ciepła odnawialnego, pompy dzieli się na trzy rodzaje.

Powietrzne pompy ciepła (tzw. powietrze-woda)

Wykorzystują energię zgromadzoną w powietrzu i oddają ją do wody, która krąży w naszej instalacji. Jak mówi Łukasz Nowak, Regionalny Kierownik Techniczno-Handlowy z firmy Budotom, instalacja tego rodzaju pompy jest najtańsza i najmniej skomplikowana. Maciej Pietnoczka z firmy "Ogrzewaj z Pompą" dodaje, że to właśnie ją klienci wybierają najczęściej.

Ekspert podkreśla, że w obrębie powietrznych pomp ciepła wyróżnia się dwa ich typy: monoblok i split.

To bardzo ważne (...). Split pracuje na takiej zasadzie, że są dwie jednostki: jedna zewnętrzna, która stoi przed domem, druga wewnętrzna, umieszczona w kotłowni. Są one połączone czynnikiem chłodzącym czyli tzw. gazem, podobnym jak w klimatyzacji. Natomiast monoblok ma te dwie jednostki w sobie i stoi na zewnątrz, a do kotłowni nie jest już podłączony gaz, a woda

– mówi. Jakie ma to znaczenie w praktyce?

Gaz nigdy nie zamarznie, a w monobloku istnieje prawdopodobieństwo zamarznięcia wody w przewodach rurowych

– ostrzega Maciej Pietnoczka.

Wodne pompy ciepła (korzystające z energii hydrotermalnej)

To urządzenie pobiera ciepło z wody i używa je do ogrzewania, chłodzenia oraz przygotowania ciepłej wody użytkowej.

Zaletą wodnych pomp ciepła jest szczególnie wysoka efektywność ze względu na wysokie temperatury wody jako nośnika ciepła

– zaznacza Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła.  

Gruntowe pompy ciepła (korzystające z energii geotermalnej)

Według Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, gruntowe pompy mogą pracować bardzo efektywnie dzięki stabilnym i stosunkowo wysokim temperaturom gruntu.

Koszty instalacji pompy gruntowej wychodzą jednak najdrożej

– stwierdza Łukasz Nowak. Jak szacuje Maciej Pietnoczka, za ten rodzaj urządzenia zapłacimy o ok. 40-50 proc. więcej niż za pompę powietrzną.

Za to użytkowanie pompy gruntowej jest później tańsze

– zwraca uwagę fachowiec. Jak tłumaczy Łukasz Nowak z Budotom-u, wybierany rodzaj urządzenia zależy tylko i wyłącznie od możliwości finansowych i upodobań klienta. Inaczej jest z mocą – tę dobra się na podstawie warunków klimatycznych oraz rodzaju posiadanej w domu instalacji.

Podłogówka vs grzejniki – czy ma to znaczenie?

Pompę o większej mocy muszą założyć osoby posiadające w domu grzejniki. Im grzejników mniej, a więcej ogrzewania podłogowego, tym mniejsza potrzeba mocy urządzenia.

Do grzejników dostarczamy wodę ok. 55 stopni, a do podłogówki maksymalnie 35 stopni

– mówi Maciej Pietnoczka. Działanie jest proste: niższa temperatura to mniejszy pobór prądu. Osobom budującym nowe domy i planującym założyć pompę ciepła zaleca się już tylko ogrzewanie podłogowe. Wiąże się ono później z mniejszymi kosztami za energię.

Czy pompa ciepła to inwestycja na całe życie? Jak mówi Łukasz Nowak, producenci przewidują żywotność urządzenia na okres 20 lat. 

Nie wiem skąd takie opinie, jeśli w Polsce nie ma 20-letnich pomp ciepła

– stwierdza Maciej Pietnoczka i dodaje:

Doświadczenie z pompami ciepła jest jeszcze za małe, by porównywać ich wytrzymałość do pieców.

Tym, co najbardziej utrudnia wybór pompy ciepła jest jednak zdecydowanie wysoki koszt tej inwestycji. O to, jaki budżet pozwoliłby na zainstalowanie takiego urządzenia, zapytaliśmy Macieja Pietnoczkę. Jak odpowiada, dla średniego domu o powierzchni 120 metrów kwadratowych, musimy liczyć się z kwotą 42-47 tys. złotych w zależności od marki, mocy pompy bądź skomplikowania instalacji hydraulicznych w budynku. W cenę wchodzą wszystkie niezbędne elementy inwestycji – pompa ciepła jako urządzenie, wyposażenie kotłowni złożone ze: zbiornika do ciepłej wody użytkowej, zbiornika buforowego, czyli zbiornika, który gromadzi nam gorącą wodę do centralnego ogrzewania, naczyń przeponowych, filtrów i orurowana oraz praca montażysty. Rozwiązanie pozwalające na samowystarczalność energetyczną, czyli pompa plus fotowoltaika, wiąże się praktycznie z podwojeniem kosztów inwestycji.

Jej kwota rodzi pytanie: czy to się w ogóle opłaca? Najlepszą odpowiedzią wydają się aktualne wyliczenia Lachmana przygotowane opublikowane przez Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej, uwzględniające koszty energii w IV kwartale 2022 r. Wynika z nich, że roczny koszt ogrzewania pompą ciepłą budynku o powierzchni 150 metrów kwadratowych, w taryfie G12w (dedykowanej osobom ogrzewającym dom na prąd), zamieszkałego przez 4 osoby, wynosi 3330-4980 zł (w zależności od rodzaju pompy i tego czy mamy grzejniki/podłogówkę). Dla porównania – w wypadku kotła elektrycznego koszt równa się 11490 zł, a węglowego 12460 zł. Przy posiadaniu instalacji fotowoltaicznej koszty te spadają do 1320-2915 zł.

Maciej Pietnoczka uświadamia, że opłacalność ma w tym przypadku podwójną wartość, która wiąże się nie tylko z czynnikiem ekonomicznym.

Warto sobie zadać pytanie: co będzie za rok? Czy będzie gaz? Przy połączeniu pompy ciepła z fotowoltaiką mamy jeszcze jeden czynnik: uniezależnienia się. W kryzysie energetycznym być może ważniejszy niż ten finansowy

– mówi.

Gdzie uzyskać dofinansowanie na pompę ciepła? Ile pieniędzy dostaniemy z powrotem?

Koszty instalacji pompy ciepła mogą znacząco spaść przy skorzystaniu z dostępnych dotacji. Pozwalają je otrzymać dwa główne programy rządowe:

  •   "Czyste powietrze" – dedykowany posiadaczom domów już istniejących, chcących wymienić istniejące źródło ciepła na niskoemisyjne, czyli również pompę ciepła. Składając wniosek, można uzyskać dofinansowanie od 20 tys. o nawet 40 tys. złotych, w zależności od wysokości zarobków wnioskującego. Z programem powiązany jest ,,Kredyt Czyste Powietrze”, którego maksymalna kwota wynosi 100 tys. złotych. Czas spłaty wynosi maksymalnie 12 lat,  a rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) – 6,11%. Bank nie wymaga wkładu własnego, a kredyt objęty jest dodatkowo gwarancją BGK. Wnioski można składać w dowolnym oddziale BOŚ.
  • "Moje ciepło" – skierowany do posiadaczy nowo wybudowanych budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Dotyczy zakupu i montażu nowych pomp ciepła. Co ważne, w budynku mieszkalnym jednorodzinnym, nie może znajdować się (również w okresie trwałości inwestycji) źródło ciepła na paliwo stałe. W ramach programu można uzyskać dofinansowanie w formie dotacji do 30% albo do 45 % kosztów kwalifikowanych, co daje do 21 tys. zł na jedną współfinansowaną inwestycję. W tym przypadku wysokość dofinansowania uzależniona będzie od rodzaju zainstalowanej pompy ciepła oraz posiadania przez wnioskodawcę karty dużej rodziny.

Jeżeli razem z pompą ciepła planujemy zainstalowanie instalacji fotowoltaicznej z  programem ,,Moje ciepło” można połączyć program "Mój prąd" i otrzymać na fotowoltaikę maksymalnie 5 tys. zł. 

Oprócz programów rządowych są jeszcze dostępne rozmaite programy lokalne na poziomie województw lub gmin, które można łączyć z dotacją z "Czystego Powietrza". Przy montażu pompy ciepła w miejsce wysokoemisyjnego źródła ciepła jest również opcja odliczenia kosztów od podatku w ramach ulgi termomodernizacyjnej do 53 tys. zł. Należy pamietać, że większość programów działa na takiej zasadzie, że najpierw trzeba wyłożyć własne pieniądze, by dopiero po zrealizowaniu inwestycji otrzymać zwrot części jej kosztów. 

Dla zainteresowanych rozwiązaniami służącymi ochronie środowiska, w tym energooszczędnymi źródłami ciepła, ale nie mających takiego zapasu gotówki, przygotowano specjalne "ekokredyty". Obecnie są one dostępne już w ofercie większości banków.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE