Jaka szafa do pokoju dziecka?

Z kołyski do przedszkola

Na początku w pokoju dziecięcym przede wszystkim powinno znaleźć się łóżeczko i duża komoda, a także szafka do przewijania maluszka. Kilkumiesięczne niemowlę, czy roczny szkrab nie potrzebują wielu mebli, doskonale służyć im będzie natomiast maksymalna przestrzeń do odkrywania świata i nauki raczkowania, siadania, a potem chodzenia. Duża komoda z szufladami z łatwością pomieści zapas pieluszek, ręczników, chust oraz całą skarbnicę małych ubranek. Około pierwszych urodzin w życiu dziecka pojawiają się obok grzechotek i małych maskotek także inne zabawki. Z każdym miesiącem ich zasób się powiększa, bo kupowanie kolejnych gadżetów edukacyjnych sprawia rodzicom dużo przyjemności. Kiedy kilkulatek przygotowuje się do pójścia do przedszkola jego potrzeby zwiększają się jeszcze bardziej. Pojawiają się plecaki, worki, kapcie i przybory do rysowania, czy malowania (jeśli nie było ich wcześniej). Wówczas z pewnością w małym świecie dziecka powinna pojawić się duża, pojemna szafa lub kilka mniejszych, które pomieszczą zapas ubranek, a także cały asortyment zabawek (szafy z kolekcji Twister lub kolorowy system Tenus na mebline.pl).

Zbuntowany nastolatek

Od rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej już tylko jeden krok do nastoletniego buntu. Wtedy dziecko chce stać się niezależne, a jego pokój często staje się polem do eksperymentów, także tych dotyczących wystroju wnętrza. Uczeń lubi zaznaczyć swoją obecność jakimś napisem, plakatem, czy inną indywidualną dekoracją. Jeśli chodzi o meble, dąży do minimalistycznego porządku. Mają one dobrze służyć, ale jednocześnie łatwo poddawać się zmianom. W takim pokoju nastolatka musi znaleźć się miejsce na komputer, rower, sprzęt do pływania, deskorolkę, czy różnego rodzaju piłki, a może nawet stół z piłkarzykami. Nie każdy przy tym może pozwolić sobie na dowolne powiększenie dziecięcego pokoju lub przeniesienie pociechy do większego wnętrza. Dlatego doskonale sprawdzi się jedna, duża, pojemna szafa (choćby z linii London na mebline.pl).

Pomysły dorosłych dzieci

Kiedy latorośl osiąga pełnoletniość, chce sama decydować o przestrzeni wokół siebie. Pokój maturzysty, czy studenta w niczym nie przypomina już pokoju dziecięcego. Dziecko chce odciąć się od okresu zależności i decyduje się często na wystrój przypominający połączenie gabinetu z sypialnią. Prym wiedzie stonowana kolorystyka, często barwy ziemi ożywione mocniejszymi akcentami (pufa lub fotel w kolorze fuksji, czy turkusu). W tym przypadki wybór szafy zależy wyłącznie od osobistych upodobań, a czasem także mody, czy wpływu otoczenia. Dorosłe dziecko doskonale wie, co to znaczy funkcjonalność i potrafi ją przełożyć na samodzielne decyzje związane z umeblowaniem pomieszczenia. Będzie ono ich azylem, kiedy będą wracać na weekendy do domu, czy podczas studiów, czy to już po założeniu własnej rodziny.