Czy dbasz o bezpieczeństwo smartfona?

Opublikowano:
Autor:

Czy dbasz o bezpieczeństwo smartfona? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rozmaitości Nie tylko wielbiciele wszelkiego rodzaju nowinek elektronicznych wiedzą, że za flagowe modele smartfonów znanych marek nieraz trzeba zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że upadek takiego cacka boli nie tylko nasz portfel, ale i nas samych. Ale pewnym sytuacjom po prostu nie da się zapobiec. Wystarczy lekkie roztargnienie by uszkodzić urządzenie, które w mgnieniu oka przestaje być zdatne do dalszego użytku. Przecież można naprawić – pomyślisz. Niby tak, ale koszty naprawy często są tak duże, że to się po prostu nie opłaca.

Z duchem czasu

Polacy są narodem otwartym na nowości, ale przy tym bardzo rozsądnym. Dbamy o rzeczy materialne, tak jak i o siebie samych. Blisko 80 proc. Polaków korzysta z dobrowolnych ubezpieczeń – jak wynika z najnowszego badania PAYBACK Opinion Poll. Najczęściej ubezpieczamy domy/mieszkania (88 proc.), zaraz potem życie własne i bliskich (77 proc.), wykupujemy też ubezpieczenia NNW (64 proc.). W ostatnim czasie wzrosło też zainteresowanie ubezpieczeniami turystycznymi. Nic więc dziwnego, że coraz bardziej przekonujemy się do ubezpieczania elektroniki. Skoro ubezpieczamy domy i samochody, to dlaczego by nie objąć podobną ochroną smartfona, który też często niemało kosztuje?

W krajach Europy Zachodniej ubezpieczanie urządzeń elektronicznych jest czymś normalnym. Powstają nawet firmy specjalizujące się wyłącznie w tego typu ubezpieczeniach, na przykład brytyjski Gadget Cover oferujący na swojej stronie internetowej (https://www.gadget-cover.com/mobile-phone-insurance) pakiet Mobile Insurance, skrojony na miarę współczesnego użytkownika telefonu. W Polsce zakres świadczonej ochrony i ceny polis są praktycznie takie same, jak te oferowane mieszkańcom Wielkiej Brytanii.

Ubezpieczenie od sytuacji losowych

Nie ma się czemu dziwić, że ludzie tak chętnie ubezpieczają laptopy, tablety czy smartfony. I wbrew pozorom nie tylko gadżeciarze otaczają opieką swoje sprzęty. W końcu nowoczesna elektronika ma to do siebie, że nie jest już tak wytrzymała jak pierwsze telefony, które jeszcze mamy w pamięci. Bardzo łatwo jest stłuc ekran czy zalać go cieczą, a jak się okazuje, to właśnie przewrócony kubek z kawą czy upadek z wysokości powoduje największe szkody – ujawnia raport amerykańskiej firmy ZAGG „Device Damage Study”. Podstawowy pakiet ubezpieczenia można też rozszerzyć o wybrane sytuacje, takie jak zgubienie czy kradzież smartfona. Wtedy nawet jeśli telefonu nie uda się odnaleźć, firma ubezpieczeniowa zapewni nam nowe urządzenie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE