U 44-letniego Ukraińca wykryto 3 promile alkoholu. Mężczyzna z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn, zjeżdżając z wiaduktu Piotrków Trybunalski w kierunku Katowic przebił bariery i wpadł do rowu. Co więcej, nie miał uprawnień do kierowania. W związku z tym mężczyzna trafił do piotrkowskiego aresztu.
Jak informuje st. post. Edyta Daroch, 44-latek usłyszy zarzuty, gdy zebrane zostaną wszystkie dowody w sprawie. Jeśli zatrzymany nie jest na stałe zameldowany w Polsce, nie będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy.
– W takim przypadku odbędzie się postępowanie przyśpieszone i to sąd zadecyduje o dalszym losie mężczyzny. Nie zostanie on więc wypuszczony na wolność, a wprost z aresztu doprowadzony do sądu – wyjaśnia Daroch.
O całym zdarzeniu poinformowana została Ambasada Ukrainy. Policja przypomina, że prowadzenie pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Fot. KMP Piotrków Tryb.
Komentarze (0)