reklama
reklama

Tragedia nieopodal Bełchatowa. Nie żyje młody mężczyzna [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tragedia nieopodal Bełchatowa. Nie żyje młody mężczyzna [FOTO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
RegionW niedzielne popołudnie nieopodal Bełchatowa doszło do tragicznego wypadku. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala. Niestety życia trzeciego motocyklisty nie udało się uratować. Młody mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia.
reklama

Chwilę po godzinie 17:00 w niedzielę, 15 czerwca, doszło do tragicznego wypadku. Na drodze nr 484 łączącej Bełchatów z Kamieńskiem w miejscowości Szpinalów zderzyły się dwa motocykle i samochód osobowy.

Wypadek między Bełchatowem i Kamieńskiem

Na miejscu interweniowały służby, a policjanci ustalili wstępy przebieg zdarzenia. W którym śmierć na miejscu poniósł jeden z motocyklistów.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem 32-letni mężczyzna najprawdopodobniej nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania, w wyniku czego doprowadził do czołowego zderzenia z dwoma motocyklistami jadącymi z przeciwnego kierunku, od strony Bełchatowa – informuje Dariusz Kaczmarek, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.

reklama

Jak dodaje, kierowca volkswagena był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany.

Nie żyje kierowca motocykla

Jednym z motocykli poruszał się 22-letni mężczyzna. Niestety jego życia nie udało się uratować. Motocyklista poniósł śmierć na miejscu.

Drugi jednoślad prowadził natomiast 27-letni mężczyzna, który podróżował z 25-letnia pasażerką. Jak przekazuje Dariusz Kaczmarek, oboje zostali przewiezieni do szpitala, a w chwili udzielania pomocy byli przytomni.

- Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o szczególną ostrożność. Nie siadajmy za kierownicę pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających. Każdy manewr powinien być przemyślany, a prędkość dostosowana do sytuacji na drodze. Pamiętajmy, bezpieczeństwo zależy od naszych decyzji. Niech nadchodzące dni będą czasem wypoczynku, a nie tragedii - mówi Kaczmarek.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo