- W trakcie wypadku mężczyzna wypadł z samochodu. Pomimo natychmiastowej pomocy, jakiej udzielili świadkowie, a następnie ratownicy medyczni, kierujący hondą zmarł - informuje Agnieszka Kropisz z radomszczańskiej policji.
Jak dodaje, decyzją prokuratora ciało poszkodowanego zostało przekazane do dalszych badań. Mundurowi wykonali oględziny, zabezpieczyli ujawnione ślady i przesłuchali świadków.
- Policja w dalszym ciągu apeluje o rozsądek na drodze. Obecne warunki atmosferyczne w dużej mierze determinują sposób jazdy. Należy pamiętać, że przy nadmiernej prędkości, mokrej nawierzchni i słabej widoczności droga hamowania znacznie się wydłuża. Samochód nie zatrzyma się w miejscu na żądanie. Brak dostatecznej przyczepności kół powoduje, że samochód pod wpływem siły prędkości i własnego ciężaru jedzie już bez naszej kontroli - apeluje policja.
Komentarze (0)