W internecie wręcz roi się od oszustów, którzy szukają coraz to nowszych sposobów, by wyłudzić pieniądze od niczego niespodziewających się ofiar. O tym, jak łatwo "naciąć się" na internetowych przestępców przekonał się niedawno jeden z mieszkańców powiatu radomszczańskiego.
Wszystko zaczęło się od chęci wyrobienia prawa jazdy. Niestety, oblany egzamin zniechęcił mężczyznę, który dowiedział się od znajomego, że takie uprawnienia można kupić w internecie.
- Poszkodowanemu spodobał się ten pomysł i na jednej ze stron znanego portalu społecznościowego znalazł interesujące go ogłoszenie. Oszuści oferowali w zamian za określoną gotówkę legalne prawo jazdy, zapewniali, że cała procedura jest zgodna z przepisami — informuje policja.
Po kilku tygodniach korespondencji, w których trakcie mężczyzna wysyłał przestępcom coraz to większe kwoty, zorientował się, że został oszukany, a o całej sprawie zawiadomił policję. W sumie ofiara straciła ponad 40 tys. zł.
Sprawę badają teraz policjanci z radomszczańskiej komendy. Za wyłudzenie znacznej sumy pieniędzy w internecie, oszustom może grozić nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)