reklama
reklama

Brawura nad wodą. Skok "na główkę" zakończył się dla mężczyzny fatalnie...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Wkimedia

Brawura nad wodą. Skok "na główkę" zakończył się dla mężczyzny fatalnie... - Zdjęcie główne

Podglądowe | foto Wkimedia

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RegionO tym, jak niebezpiecznym żywiołem jest woda, przekonał się przed kilkoma dniami mieszkaniec powiatu włoszczowskiego. Mężczyzna po skoku do rzeki „na główkę” uszkodził kręgosłup i stracił władzę w kończynach.
reklama

Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Maluszynie w powiecie radomszczańskim. W piękny słoneczny dzień, 19-letni mieszkaniec powiatu włoszczowskiego postanowił udać się wspólnie z kolegami nad pobliską Pilicę. 

Mężczyzna skoczył do rzeki ze skarpy „na główkę”. Gdy znalazł się już w wodzie, poczuł, że traci czucie w rękach i nogach. Na brzeg pomogli mu wyjść jego koledzy, jednak nastolatek, pomimo upływu czasu, wciąż nie odzyskiwał władzy w kończynach. Z tego też powodu zdecydowali się oni na zawiezienie go do szpitala. 

- Po badaniach usłyszał wstępną diagnozę o uszkodzeniu kręgosłupa. Jak powiedział policjantom, po wskoczeniu do wody nie poczuł, aby w cokolwiek uderzył. Pomimo tego nagle stracił władzę w rękach i nogach. Na szczęście nie był nad wodą sam i otrzymał natychmiastową pomoc od kolegów - mówi Agnieszka Kropisz z radomszczańskiej policji.

reklama

Na razie nie wiadomo czy 19-latek odzyska dawną sprawność. Jego historia może być jednak przestrogą dla innych. Nad wodą zawsze trzeba zachować dużą ostrożność i odpowiedzialnie wybierać miejsca do kąpieli. Warto też pamiętać o tym, że głębokość dna rzeki jest zmienna, więc nie powinno się do niej wskakiwać  „na główkę”.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama