23 września na godzinę 16.00 w Niepołomicach zaplanowano mecz piłki nożnej pomiędzy zespołami Puszcza Niepołomice a Stomil Olsztyn. Policjanci każdorazowo monitorują przebieg imprez sportowych oraz przejazdy różnych grup kibiców przez teren województwa łódzkiego. W tym dniu m.in. kibice Wisły Kraków jechali na mecz do Kielc. Około godziny 13.30 na teren powiatu radomszczańskiego wjechały samochody, w których znajdowali się kibice Lechii Gdańsk sympatyzujący z drużyną Stomil Olsztyn. Jak informują policjanci z KPP w Radomsku:
- W pewnym momencie około czterdziestu pojazdów zjechało na wąski dukt leśny w miejscowości Młynek w gminie Gidle. Należy dodać, że jest to miejsce, gdzie w promieniu kilku kilometrów przebiegają granice trzech województw: łódzkiego, śląskiego i świętokrzyskiego. Zaniepokojeni tą sytuacją policjanci nadzorujący przejazd kibiców wezwali na miejsce dodatkowe siły. Z ustaleń policyjnych wynikało, że wyjazdy tej grupy pseudokibiców zazwyczaj mają charakter chuligański i dążą oni do konfrontacji siłowej.
Mundurowi zaczęli legitymować kibiców, a to wywołało ich nieukrywaną złość - w kierunku policjantów "poleciały" groźby i wulgaryzmy.
- W pewnym momencie najbardziej agresywna grupa pseudokibiców - około 40 mężczyzn - zaczęła biec w kierunku funkcjonariuszy z zamiarem naruszenia ich nietykalności cielesnej i zmuszenia ich do odstąpienia od legitymowania. Policjanci, aby odeprzeć ten atak oddali jeden strzał ostrzegawczy z broni osobistej, który miał zaalarmować pozostałych mundurowych - wyjaśniają policjanci z KPP w Radomsku
Policjanci użyli także gazu łzawiącego. W związku z napaścią na policjantów zostało zatrzymanych 21 pseudokibiców Lechii Gdańsk, Śląska Wrocław, Rakowa Częstochowa i Stomilu Olsztyn. Łącznie na miejscu policjanci wylegitymowali blisko sto dwadzieścia osób, skontrolowali prawie czterdzieści pojazdów i nałożyli dwadzieścia pięć mandatów karnych za różne wykroczenia.
Zatrzymani mają od 19 do 35 lat. Są to mieszkańcy różnych województw: warmińsko – mazurskiego, kujawsko – pomorskiego, pomorskiego, dolnośląskiego, śląskiego.
Radomszczańscy prokuratorzy jeszcze w niedzielę, 24 września i wczoraj, 25 września postawili wszystkim zatrzymanym zarzuty czynnej napaści na policjantów oraz zmuszanie ich do odstąpienia od wykonywania czynności służbowych. Wobec wszystkich zatrzymanych zostały zastosowane dozory policyjne oraz zakazy opuszczania kraju. Podejrzanym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.