Strażacy z Bełchatowa i regionu walczyli z ogniem. Z płonącego budynku słychać było wybuchy [FOTO]

Gdy piotrkowscy strażacy dojechali na miejsce pożaru, ogień w jednym z budynków zdążył się już rozwinąć, dlatego niezbędne było zadysponowanie dodatkowych sił, w tym wozu z drabiną mechaniczną z Bełchatowa.

Na miejscu pojawiło się w sumie 17 zastępów, czyli łącznie 90-ciu strażaków, którzy od 21:00 do niemal 04:00 walczyli z żywiołem. Pożarem objętych było aż 1100 mkw. powierzchni hal magazynowych. Akcja nie należała do najłatwiejszych – w budynku, w którym szalał ogień, znajdowały się m.in. pojemniki z olejem opałowym oraz napędowym.

Świadkowie zdarzenia mówili o głośnych wybuchach, które dochodziły z płonącego budynku. Strażacy informują, że były to najprawdopodobniej opony lub zbiorniki z paliwem aut znajdujących się w środku.

Jak przyczynę pożaru, strażacy wskazują awarię pieca w kotłowni. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Aktualnie trwa szacowanie strat, sądząc jednak po skali pożaru, można wnioskować, że będzie to duża kwota.