Było grubo po drugiej w nocy, kiedy dyżurny Straży Miejskiej obserwując obraz miejskiego monitoringu zauważył grupę mężczyzn przy szopce na piotrkowskiej starówce. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie wyczyn jednego z uczestników tej nocnej eskapady. W pewnym momencie mężczyzna postanowił spojrzeć z nieco wyższej perspektywy na świąteczny świat i zaczął się wspinać po bożonarodzeniowej konstrukcji.
Strażnik natychmiast zaalarmował policję. Mundurowi zatrzymali śmiałka, który był nietrzeźwy.
- Niestety mimo sprawnej akcji doszło do uszkodzeń konstrukcji. Częściowemu zniszczeniu uległa powłoka świątecznej instalacji, kilka przewodów, posypało się też kilka bombek – wyjaśnia nam Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej Straży Miejskiej.
Za swoją głupotę przyjdzie „choinkowemu alpiniście” słono zapłacić, już został ukarany wysokim mandatem, a na tym nie koniec, odpowie za uszkodzenia mienia także przed sądem. Nie wiadomo co zrobi Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta, który zajmuje się iluminacjami. Jak poinformował nas komendant Jacek Hofman ZDiUM już dzisiejszego ranka dokonał napraw na choince.
- Czy Zarząd Dróg będzie dochodził swoich roszczeń i odszkodowania od mężczyzny, który zniszczył mienie tego nie wiem.