W miniony wtorek, 3 lipca w Pajęcznie na ul. 1-go Maja policjanci tamtejszej drogówki zauważyli czarnego golfa, którego kierujący jechał w sposób wskazujący, że może być nietrzeźwy. Mundurowi chcieli zatrzymać pojazd do kontroli dając kierowcy wyraźny znak do zatrzymania. Kierowca nie tylko zlekceważył polecenie, ale także przyspieszył i zaczął uciekać.
- Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Podczas ucieczki mężczyzna swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników ruchu. Na skrzyżowaniu drogi prowadzącej do miejscowości Barany stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo wypadając z pojazdu i stracił przytomność - informują policjanci z KPP w Pajęcznie
Do czasu przybycia zespołu pogotowia ratunkowego, policjanci natychmiast udzielili pomocy poszkodowanemu. Decyzją lekarza rannego przetransportowano do szpitala.
Szybko też wyszedł na jaw powód ucieczki. Okazało się bowiem, że 35-letni mieszkaniec gminy Rząśnia nie posiadał uprawnień do kierowania, miał aktywny, 3-letni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
- W szpitalu została pobrana mu krew do badania celem ustalenia czy był pod wpływem alkoholu lub innych niedozwolonych środków. 35-letni kierujący golfem po wyjściu ze szpitala odpowie za złamanie zakazu sadowego oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej- dodają funkcjonariusze pajęczańskiej policji