Do zatrzymania mężczyzn doszło 14 listopada. Po wcześniejszej obserwacji i upewnieniu się, że podejrzany może mieć związek z narkobiznesem, funkcjonariusze postanowili sprawdzić jego mieszkanie. Drzwi otworzyła matka podejrzanego, podczas gdy mężczyzna spokojnie spał w swoim pokoju.
- Po wejściu do pomieszczenia policjanci wyczuli charakterystyczną woń marihuany, a dźwięk pracujących wiatraków dobiegający ze stojących w nim szaf świadczył o podejrzeniu, że kryją one w sobie coś innego niż ubrania. Po ich otwarciu policjanci zobaczyli 11 krzaków konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu, wiatraki, oświetlenie, termometry oraz inne urządzenia wykorzystywane do nielegalnej uprawy. W tym samym pokoju policjanci zabezpieczyli torby z suszem roślinnym, [...] grzybki halucynogenne, 10 sztuk listków LSD, substancje psychotropowe tak zwane MDMA, w formie tabletek, kryształków i proszku i wreszcie nasiona konopi indyjskich różnych odmian. 19-letni piotrkowianin został zatrzymany – czytamy na stronie KPP Piotrków.
Dalsze śledztwo wskazało na kolejnego 19 -latka, który może być powiązany z obrotem narkotykami. Po dojechaniu na miejsce, będąc już na klatce mundurowi zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się 18 -latka. Okazało się, że chwilę wcześniej wyszedł z mieszkania, które przyjechali sprawdzić. Funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie torebkę z suszem roślinnym.
- To samo spotkało 19-latka, u którego w piwnicy policjanci zabezpieczyli środki odurzające, wagę elektroniczną, na poczet przyszłych kar zabezpieczyli też kilkanaście tysięcy złotych, które pochodziły z narkotykowych przestępstw – informują piotrkowscy policjanci.
Dwójka 19 –latków odpowie teraz za uprawę marihuany, zarzucono im też przygotowanie do wprowadzenia do obrotu środków odurzających, za co grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Z kolei 18 -latkowi postawiono zarzut handlu narkotykami, za co grozi nawet do 15 lat więzienia.