Sprawa sięga początkiem 10 listopada, kiedy to pod jedną z piotrkowskich dyskotek pokłóciło się dwóch mężczyzn. Uczestniczący w sporze 17-latek wrócił do budynku i kontynuował zabawę, a 31-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego czekał na niego na zewnątrz. Po zakończeniu imprezy poszedł za młodzieńcem i zaatakował go, zadając mu cios narzędziem ostrym w tułów i uciekł. Nastolatek z raną kłutą w brzuchu trafił do szpitala.
- Piotrkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury natychmiast przystąpili do ustalania okoliczności tego zdarzenia. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z piotrkowskiej dochodzeniówki i technicy kryminalistyki. Zabezpieczyli ślady i ustalili świadków - informuje rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Kryminalni w końcu zweryfikowali zebrane informacje i 21 listopada zapukali do drzwi mieszkania znajdującego się w centrum miasta. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mogło być ono wynajmowane przez podejrzanego. Policjanci zatrzymali 31-latka i usłyszał on zarzuty usiłowania zabójstwa. Za takie przestępstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Na razie sąd zdecydował, że mężczyzna trafi na 3 miesiące do aresztu.