Jechał do pracy mając ponad 4 promile we krwi. Oto, jak skończył podróż...

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Region O niezwykłym szczęściu oraz kompletnym braku wyobraźni może mówić 31- latek, który w czwartkowy poranek wypadł z drogi na obwodnicy Radomska. Do zdarzenia doszło między ul. Sucharskiego, a Blokiem Dobroszyce. Mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, wylądował w rowie i oddalił się z miejsca zdarzenia. Podczas wypadku nie odniósł żadnych obrażeń. Wszystko wyjaśniło się gdy odnaleźli go funkcjonariusze – był kompletnie pijany.

Po tym, jak 31 -letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi i wpadł do rowu, postanowił oddalić się z miejsca zdarzenia. Policjantom udało się go jednak odszukać i zatrzymać. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 4,22 promila alkoholu w organizmie. Co ciekawe, samochodem jechał do pracy.

Za jazdę po alkoholu z pewnością straci prawo jazdy, może też spodziewać się wyroku - grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE