33-letni mieszkaniec gminy Zelów, nota bene dobrze znany policji, w miejscowości Grębociny, skracając z drogi podporządkowanej doprowadził do zdarzenia z prawidłowo jadącym mercedesem.
- 13 października o godzinie 18.15 zelowscy policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego w miejscowości Grębociny, w którym prawdopodobnie uczestniczył nietrzeźwy. Na miejscu funkcjonariusze zastali znanego im osobiście 33-letniego mieszkańca gminy Zelów, który mając 2,5 promila alkoholu w organizmie kierował seatem ibizą. Mężczyzna zaproponował policjantom 10 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności, bo jak tłumaczył, wkrótce zostanie ojcem – informuje KPP w Bełchatowie.
Policjanci łapówki nie przyjęli, a o całym zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego bełchatowskiej komendy. 33-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Co ciekawe, mieszkaniec gminy Zelów miał już wcześniej orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu kierowania, ale także za próbę skorumpowania funkcjonariuszy, za co grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.