Do makabrycznego zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 7 sierpnia w Dobreniczkach. Dziecko, bawiąc się na podwórku przed domem zauważyło w zaparkowanym samochodzie napój, którego chciało skosztować. 3-letni chłopiec podstawił plastikową zabawkę na kółkach, aby móc wejść do pojazdu przez otwarte okno. Niestety, w momencie przełożenia głowy przez szybę, niestabilna zabawka wyślizgnęła się spod nóg dziecka i chłopiec zawisnął na uchylonej szybie.
Mimo szybkiej reakcji rodziców, wezwania pogotowia i przylotu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, 3-latka nie udało się uratować.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi śledztwo w tej sprawie. Zostali przesłuchani dziadkowie chłopca. Ze względu na zły stan psychiczny rodziców dziecka, składanie przez nich wyjaśnień odbędzie się później. Wszyscy opiekunowie w momencie zdarzenia byli trzeźwi.