Do tego szokującego i bulwersującego zdarzenia doszło w Olsztynie. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania obrażeń ciała poprzez gryzienie dziecka m.in. po rękach i nogach. Dzień później sąd zdecydował o jego aresztowaniu. Matka natomiast również usłyszała zarzuty i ma dozór policyjny. Zdaniem śledczych 31-letnia Katarzyna K. naraziła syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Chłopczyk miał pogryzione ręce i nóżki. Ojciec nie przyznaje się do winy
O sprawie śledczy dowiedzieli się dzięki rodzinie pokrzywdzonego dziecka. To oni zauważyli podejrzane ślady na ciele noworodka. Jak się okazało, matka – zamiast opiekować się dzieckiem – była poza domem, gdzie piła alkohol. W chwili zatrzymania miała dwa promile alkoholu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ojciec 3-miesięcznego dziecka, 31-letni Patryk A. usłyszał zarzut fizycznego znęcania się nad synem, czyli spowodowania obrażeń ciała poprzez gryzienie m.in. po rękach i nogach. Dziecko w wyniku tego działania doznało obrażeń ciała. Podejrzany został przesłuchany przez prokuratora. Nie przyznał się do przedstawionego mu zarzutu, złożył jednak wyjaśnienia i są one przedmiotem dalszych czynności
– informuje prokurator Daniel Brodowski, z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Obecnie trwają czynności, które mają doprowadzić do ograniczenia lub pozbawienia władzy rodzicielskiej rodziców. Noworodek przebywa pod opieką rodziny. Prokuratura dodaje, że śledztwo wciąż jest w toku.
Matka pogryzła córkę, bo ta była niegrzeczna
Do podobnej sytuacji doszło jakiś czas temu w Karczewie (województwo małopolskie). Policję wówczas zawiadomiła dyrekcja przedszkola.
Pracowników placówki zaniepokoiło, że dziecko ma liczne obtarcia i zasinienia na całym ciele
– informowała wówczas sierż. sztab. Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Ustalenia obecnych na miejscu funkcjonariuszy wskazywały, że 4-latka mogła być ofiarą przemocy domowej, dlatego natychmiast udali się do domu matki dziecka.
28-letnia przyznała policjantom, że ugryzła kilka razy swoją córkę i uderzyła ją legginsami, gdyż ta "była niegrzeczna". Wówczas funkcjonariusze zatrzymali kobietę i przewieźli ją do komendy. Kobieta usłyszała zarzutów znęcania się fizycznego nad 4-letnią córką.
Komentarze (0)